Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jurek" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Ma ktośmoże Adipex?
Date: Mon, 29 Jan 2007 22:10:14 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 75
Message-ID: <eplnso$p66$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <1...@a...googlegroups.com>
<epkrfo$por$1@atlantis.news.tpi.pl>
<003f01c743ac$a2fa3150$0302a8c0@trash3hl1w249r>
<epldug$dsv$1@atlantis.news.tpi.pl> <eplel6$gat$1@inews.gazeta.pl>
<eplhp5$9me$1@nemesis.news.tpi.pl> <epll2g$eik$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dfj138.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1170105049 25798 83.23.139.138 (29 Jan 2007 21:10:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Jan 2007 21:10:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:56105
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:epll2g$eik$1@inews.gazeta.pl...
> Jurek pisze:
>
>>>Oczywiscie przy kazdej, najdoskonalszej nawet, diecie trzeba sie
>>>pilnowac, by nie zjadac wiecej, niz sie zuzywa, bo wtedy przytycie jest
>>>jak najbardziej mozliwe - to w koncu naturalna, wypracowana w toku
>>>milionow lat ewolucji, reakcja organizmu na nadmierna w stosunku do
>>>potrzeb podaz energii.
>>>
>>
>> Nie możesz Marcinie , no bo nie stosujesz tej diety, że organizm
>> optymalnych zawsze ma bardzo określone potrzeby względem białka, tłuszczu
>> i węglowodanów.
>> A DO nazywa się między innymi dlatego Marcinie OPTYMALNĄ, że zawsze
>> zużywamy energetycznie tyle, co zjemy.
>
> Tere fere. Podaj, prosze, zasade dzialania tego cudownego mechanizmu
> regulacyjnego
>
Ciągle nie rozumiesz, że DO jest tym (cudownym, jak określasz, dla nas -
normalnym) mechanizmem.
ktory pozwalaby Wam zjadac DOKLADNIE - czyli powiedzmy z
> dokladnoscia do 50 kcal - tyle energii, ile zuzywacie. Wystaczy jednego
> dnia pochodzic 10 minut dluzej lub wstac pol godziny wczesniej, by bilans
> energetyczny wygladal inaczej
>
Oczywiście, że każdego dnia inaczej wygląda bilans energetyczny. Ja np.
ostatnio często jeżdżę na łyżworolkach (bo nie ma śniegu), przejeżdżam wokół
poznańskiej Malty po kilkanaście kilometrów (najczęściej 16 km, 3 razy wokół
jeziora). Nie mogę jeść tak samo w te dni kiedy nie uprawiam tego sportu.
a przeciez zadne proporcje BTW,
> stosowane przez optymalnych, takich dziennych zmian zapotrzebowania na
> kalorie nie uwzgledniaja.
>
Organizm sam się "dopomina" tych kalorii, ktorych jak wiesz nie liczymy...
>
Dalej: nawet najdokladniejsze wazenie
> produktow nie daje pelnej informacji o tym, ile czego w nich jest - kazda
> tabela zawartosci BTW jest tylko bardziej lub mniej dokladnym
> usrednieniem.
>
Albo źle czytałeś książkę (książki) dra Kwaśniewskiego, albo ich niezupełnie
zrozumiałeś. Nie trzeba wazyć produktów "starym"optymalnym. Oni jedzą "na
oko", ważne są przede wszystkim proporcje BTW 1 : 2,5-3,5 : 0,8. I niektórzy
"czepiają " się, że taka musi być proporcja. A to nieprawda, ponieważ ja
zjadam często białka do tłuszczu jak 1 : 5, lub nawet 1 : 6.
DO, wbrew obiegowym opiniom jest bardzo zindywidualizowana. Inaczej je młody
organizm zdrowy, a inaczej młody ale chory. A jeżeli jest chory, to na co
jest chory... Inaczej je starszy człowiek kopiący w ogródku, a inaczej
siedzący tylko przy TV, a chodzący tylko do kościoła...
>
Dodatkowo nie jestes w stanie z odpowiednia dokladnoscia
>
A po co mi taka niesamowita dokładność, o której piszesz???
Ja świetnie "rozporządzam" swoją energią 365 dni w oku, bo czuję się
doskonale i zawsze pełen wigoru. I o to chodzi w DO, a Ty mi o komorach
labolatoryjnych...Do czego komu te szacunki? Dlaczego ujmujesz wszystko w
ramy wykresów????
>
pierwsze duzo mniej tluszczu, niz dzisiejsza, wypasana Bog wie
> jak intensywnie, swinka, a po drugie byl to tluszcz o zupelnie innych
> proporcjach, jesli chodzi o kwasy nasycone i nienasycone oraz poszczegolne
> frakcje tych ostatnich (omega3, omega6 na ten przyklad). I co teraz?
>
A teraz się znowu Marcinie czepiasz, że dinozaur czy inne bydlę miało mniej
tłuszczu od dzisiejszych zwierząt...:))) To już są szczególiki czysto
techniczne....
Pozdrawiam Jurek M.
|