Data: 2016-07-31 19:59:02
Temat: Re: Magia istnieje naprawdę
Od: "Chiron" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:a783100f-96be-4dde-b575-b864ed0f4280@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 31 lipca 2016 15:49:56 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 31.07.2016 o 15:48, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > rzeczy dziejących się dookoła nas - inaczej mówiąc "hakować" na pewną
> > ograniczoną skalę matrixa zamiast odprawiania islamu czyli okazywania
> > uległości.
> > Tak naprawdę jedynym kierunkiem, który potrafi dokończyć ten rozwój tak,
> > aby
> > móc zwalczyć wszystkie przeszkody duchowe jest buddyzm, ale pojawienie
> > się
>
> "Hakowanie" rzeczywistości to jest magia potępiona przez Boga.
Za dużo się Starego Testamentu naczytałeś, napisanego dla hebrajczyków -
ludzi wtedy bardzo irracjonalnych.
Hakowanie rzeczywistości tak, aby mnie ominęły najgorsze jej wybryki odbywa
się również na poziomie grubo-materialnym, gdzie nazywane jest nauką.
Nie każde przenoszenie tego na pole materii subtelnej czy głębszej
przyczynowości jest złe. Jeśli służy ochronie przed nieszczęściami, jest
wręcz
dobre. Jeżeli ich mnożeniu... ale nauka przyrodnicza dotycząca grubej
materii
też potrafi służyć mnożeniu nieszczęść np. budować broń ABC.
To zakazać używania młotków do wbijania gwoździ, ponieważ Paramonow używał
je
do rozbijania głów policjantom, na tym poziomie są Twoje założenia.
====================================================
=========
Ależ sprzedajmy młotki. Sprzedajmy pistolety. No ale nie karabiny maszynowe-
a już z pewnością nie broń atomową! Gdzieś ta granica jest, nieprawdaż? To,
co masz na swoim gryzoniu- to narzędzia autodestrukcji- w szczególności dla
wrażliwych, poszukujących ludzi. I Ty walczysz z arymanem?
> Z tego co piszesz buddyzm to zagrożenie duchowe
Tylko że buddyzm jest od początku zwrócony przeciwko szatanowi, więc teza ni
z gruszki ni z pietruszki.
====================================================
=========
Z tym oświeconym Mao Tse Tungiem? Chyba nie do końca
--
Chiron
|