Data: 2010-04-22 07:19:37
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
> Prowadziłem już takie rozmowy z Druchem Duchem, ale ogólny wniosek jaki
> z nich zapamiętałem był taki, że dyskutant prowadzi tu raczej agitację
> polityczną, zatem nie będzie otwarty na argumenty.
>
> Celem agitacji politycznej nie jest wspólne "pochylenie" się i
> rozkminienie problemów (choćby politycznych - od biedy da się to na
> PSP zaakceptować).
>
> Celem agitacji politycznej jest wykorzystanie grupy czytanej przez wiele
> osób do realizacji celów propagandowych określonego ugrupowania
> politycznego.
>
> Byłem nieco zdziwiony, że ta agitacja dociera "aż tu".
> Ciekawi mnie, czy inni dyskutanci odniosą/odnosili podobne wrażenie, czy
> też tak mi się tylko wydawało (bo w istocie nie chce się wierzyć).
Czyzby Druch byl kims, o kim pisze specjalista marketingu politycznego?
"Przecież wystarczy ustawić kilkunastu czy kilkudziesięciu dyżurnych
internautów, którzy zainicjują brutalne dyskusje, skomentują zachowania
konkurentów w sposób ostrzejszy od samych polityków, a tym tropem pójdą
niektórzy wyborcy."
Więcej...
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7799519,Gal
azka__kampania_prezydencka_pod_znakiem_nekropijaru.h
tml#ixzz0loLJgtRX
Urzeklo mnie haslo: "nekropijar".
I.
|