Data: 2003-05-15 08:20:14
Temat: Re: Maliny
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iza Wójcik napisał(a):
> Ja w tym roku zastosowalam sie do zalecen i pieknie wycielam wszystkie
> zeszloroczne pedy i usatysfakcjonowana usiadlam przed telewizorem zeby
> zobaczyc program typu: dzialka i ogrod ( nazwy nie pomne).
> A tam mily pan - specjalista "malinolog" mowi, zeby nie wycinac pedow
> tyko skrocic o zeszloroczne kwiatostany i dzieki temu wejdzie ona
> wczesniej w stan owocowania ( pierwszy zbior) a potem wyda owoce
> jeszcze raz , tym razem na pedach tegorocznych! Dlatego nazywa sie ja
> "powtarzajaca" . Szlag mnie trafil po prostu.
> W przyszlym roku bede madrzejsza.
> Pozdrawiam
> Iza Wójcik
Według pana dr Danka z Instytutu Sadownictwa w Brzeznej - twórcy odmiany
Polana, maliny te wycina się jesienią i spala co bardzo ogranicza
występowanie chorób i szkodników, oraz daje wyższy i dorodniejszy plon na
pędach jednorocznych. To pozostawianie mniej przyciętych to tylko odstępstwo
od normy, z którego oczywiście można skorzystać
--
Pozdrawiam ciepło, Dziadek
|