rena wrote:

>
> gdzie je kupilas (miasto, sklep)???

Warszawa, Praga Pln, ul. Inzynierska/ rog Ratuszowej obok przystanku
autobusowego. Sklep nazywa sie bodajze "U Adama" czy "U Tomka" nie
jestem pewna. Wczoraj wracajac kupilam znowu kilka ogórasów i zanim
dotarlam do domu, polowy juz nie bylo :)

>
> > W zwiazku z tym wczoraj byla na kolacja delikatna jarzynowa z
> > ogóreczkami malosolnymi-daly jej bardzo delikatny kwasnawo-czosnkowy
> > posmak, i salatka z tychze ogórków :))
>
> przepis please:))) az slinka leci:)

Na salatke czy na zupe? Bo jedno i drugie najprostsze na swiecie-
wracajac do domu o 7 wieczorem marze tylko o tym, zeby jak najszybciej
zjesc cos dobrego i odpoczac, i brakuje czasu na dluzsze zabawy w
kuchni..niestety...

Zupa
2-3 marchewki,
2-3 pietruszki
seler
por
2-3 nie za duze cebule
4-5 ( a mozna i wiecej jak ktos chce ) ogórków malosolnych
smietana, maka-do smaku
maslo/ 1,5 lyzki
sól, pieprz

Jarzyny- marchewka, pietruszka, seler scierasz na tarce z grubymi
oczkami. Cebule siekasz na gruba kostke, seler kroisz na kawalki podobej
wielkosci jak cebule. Wrzucasz do osolonej wody i gotujesz z kostka
rosolowa badz polowie masla. Równoczesnie scierasz ogórki i dusisz na
reszcie masla. Jak wywar bedzie gotowy laczysz z ogórkami, laczysz ze
smietana i odrobina maki-tak, zeby to sie zrobilo w miare geste i
tresciwe, pieprzysz do smaku i gotowe. W sumie-jak klasyczna ogórkowa
tyle , ze o wiele delikatniejsze w smaku, dzieki ogóreczkom lekko
kwasnawe a dzieki wiekszej ilosci cebuli lekko slodkawe-takie bardzo
delikatne.
Jak widac przepis moze malo wyszukany ale dobry na lekki i tresciwy
jednoczesnie posilek.

A salatka- tez smieciówka typowa z tego co akurat w lodówce:

2 pomidory
3-4 ogórki malosolne
1 papryka
5-10 dk sera zóltego
pare listków salaty glowiastej/kapusty pekinskiej czy co tam kto lubi
kilka rzodkiewek
Sos:
lyzka-poltora oliwy lub oleju
sól pieprz cukier
lyzeczka musztardy
1/4 lyzeczki octu lub soku z cytryny
2 lyzki soku z buraków ( moze byc kupny, mozna ugotowac buraczka i
zrobic pozniej z buraka cwikle a wywar wykorzystac, mozna lyzke barszczu
w proszku ) Mieszam i uzyskuje sos przypominajacy vinegret ( tak sie to
pisze? ) ale o pieknym bordowym kolorku.
siekam warzywa, dodaje sos i gotowe..
Jesli mozesz jesc jajka to mozesz dodac.
smacznego
agi