Data: 2005-05-17 08:57:22
Temat: Re: Małżonek <-> Rodzice
Od: Stranger <n...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natek napisał(a):
> Wydaje mi się, że nie powinieneś niczego zmieniać. Prawdopodobnie Twoja
> żona jest delikatną osobą, która została mocno przez nich zraniona; nie
> może wybaczyć, skoro nie ma skruchy, a tylko lekkie kładzenie po sobie
> uszu, być może też Twoi rodzice na wybaczenie nie zasługują.
Wszystko się zgadza. Ona jest osobą bardzo delikatną i owszem, została
mocno zraniona. Problem polega na tym, że muszę coś zmienić, bo ona tego
długo nie wytrzyma. Widzę ile kosztuje ją to nerwów. Nie chcę, żeby
miała dość naszego małżeństwa przez niedomówienia w kontaktach z moimi
rodzicami.
> Twoja żona ma z tym duży problem, czuje się winna, że przez nią
> odsuwasz się od rodziny. Powinieneś ją wspierać, żeby nigdy nie miała
> wątpliwości, że jesteś po jej stronie. Nawet jeśli wyolbrzymia, jej ból
> jest prawdziwy, pomyśl sobie, że to choroba - przecież ją to naprawdę w
> środku dręczy - i bądź delikatny.
Ależ cały czas ją wspieram. Czasmi tylko trudno mi jest udawać że się z
nią zgadzam, jeśli w moim mniemaniu ewidentnie przesadza. A ona zawsze
odbiera to jako cios w plecy. Zawsze powtarzam jej że jestem po jej
stronie i że w każdej chwili mogę wyrzucić telefon do rodziców. Ale jej
nie o to chodzi.
> Nieprawda, że powinna sama "załatwić"
> tę sprawę, bo tego się załatwić nie da. Zerwanie kontaktów z rodziną -
> w ostateczności tak, w przypadku otwartego konfliktu, a jeśli do
> takiego nie dojdzie - bądź dzielny i wytrzymuj stan obecny.
Ja nigdy nie mówiłem, że ona sama ma załatwić tę sprawę. Ja wiem, że
odpowiedzialność za to cąży na mnie. Ale ja nie potrafię nabluzgać
rodziców i nawytykać im błędów, których ja nie widzę. Te które widzę,
wytykam bezlitośnie. A co do mojej dzielności, to ja się o siebie nie
martwię. Już zdążyłem się uodpornić na tę sytuację, nawet na łzy swojej
mamy. Martwię się natomiast o moją żonę, która sprawia wrażenie, że
długo już takiej sytuacji tolerować nie zdoła.
--
pzd
Stranger
|