Data: 2005-12-16 10:19:43
Temat: Re: Mam zal do Was kobiet
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Karol Y:
> ... nijak nie moge wierzyc, ze cale zlo ktore mnie spotyka,
> jest dla mojego dobra.
Nie czujesz sie odpowiedzialny za "zlo ktore cie spotyka"?
W tym wypadku - jak rzadko kiedy - powinienes.
> Pozostaje samemu przeanalizowac zaistniale fakty
> i wyciagnac mozliwie najlepsze wnioski.
Nie da sie z powodzeniem ~nasladowac "doroslych"
pozostajac niedojrzalym.
Albo musisz pozostac dzieckiem, albo musisz popracowac
nad dojrzaloscia - czwartej alternatywy nie ma. :)
A swoj szczeniacki bunt schowaj sobie w najciemniejszym
kacie swego pokoju i nie epatuj nim jak niedorowiniety, bo
niejeden "dorosly" za cos takiego z niemala przyjemnoscia
ci "dopierdoli".
Rozumiesz? :)
--
Czarek
|