Data: 2003-04-16 07:52:17
Temat: Re: Manipulacja
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" w news:b7h5cm$gee$1@nemesis.news.tpi.pl...
/.../
> Czy to wszysko o czym piszesz, to nie są oczywistości, aby??? ;)
> No... chyba że głupota jest już tak wielka, że tylko się pochlastać, lub..
> manipulatorzty tak uważają.
> E.
:). Bez przesady z tą głupotą Ev...
No i dla kogo oczywistości? ;)
Myslisz EvTM, że istnieje jakiś kanon oczywistości jasny dla wszystkich?
Gdyby tak było - świat stałby przecież w miejscu - a nie stoi...
Różnice są motorem ewolucji ;)). Paliwem różnicujący ;)).
Ludzie myślą, definiują i redefiniują pojęcia, cały czas od nowa, gdyż kazdy
ma własną ścieżkę poznawania.
Wg mnie porządkowanie znaczeń słów jest nigdy nie kończącym się procesem;
ważne jest rozpoznawanie tego, co inni trzymają we własnych przegródkach -
szczególnie wobec zmian jakie nas stale atakują z zewnątrz, gdy następują
rozmycia, nadinterpretacje, uogólnienia, zniekształcenia.
Pomijam wiele w tym miejscu...(!)
Weźmy choćby ewolucję samych reklam. Był taki moment zaraz po zmianie ustroju,
kiedy pojawiła się pierwsza fala reklam zachodnich produktów. W TV2 zespół
realizatorów zrobił jedną reklamę - _przeszlyczną_ imo parodię...
"Co to za proszek !!!?" - pytała przerażona panienka z ekranu trzymając w rękach
poszarpane na strzepy gacie ... ... ...
(mogło być nieco inaczej - pamięć figle płata - ale myśl przewodnia była mniej
więcej taka). Więcej już tej ekipy nie widziałem - nastąpiła wymiana personelu
na bardziej dostosowany do realiów.
Po prostu - wówczas nikt nie rozumiał po co cały ten szum. Pojęcie reklamy
praktycznie nie istniało. Następował gwałtowny proces uczenia się nowego.
Czy dzis jest inaczj? Nie sądzę... może następuje to w innym zakresie w innych
obszarach, ale IMO dzieje się stale.
A słowniki dalej swoje. One zmieniają się najwolniej...
pozdrawiam
All
|