Użytkownik DeStroyer <z...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8n121c$6aq$...@a...webcorp.com.pl...

> > Hmm... Psychologiczne uzależnienie występuje IMO u jednostek podatnych
na
> > wszelkiego rodzaju uzależnienia.
>
> To chyba nie tak. Uzaleznienie psychiczne polega chyba na tym, ze w
sytuacji
> kiedy odstawisz uzywke musisz przezyc dwa-trzy dni (moze czasem tydzien),
> w ktorych cholernie Ci czegos brak. Masz dol, zle klimaty i wtedy myslisz,
> zeby siegnac po ziele, bo po nim na pewno przejdzie.

Zgadzam się, ale - zapewniam Cię - nie u wszystkich występuje nawet to
psychiczne uzależnienie.

> Ludzie slabi - siegna.
> Ale wystarczy wytrzymac - po tym dosc krotkim okresie przechodzi samo -
> mozesz
> nie palic do konca zycia i nic z tego nie wynika. Mozesz po jakims czasie
> znow
> zapalic, ale nie trzesa Ci sie wtedy rece, ani nie szukasz trawki za
wszelka
> cene.

Objawy jak "trzęsące się ręce" i "szukanie za wszelką cenę" są typowe raczej
dla uzależnienia fizycznego, które w przypadku marihuany nie występuje.

Pozdrawiam,
Diana