Data: 2000-08-13 21:33:30
Temat: Odp: Marihuana
Od: "Neila" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wojtek Materka <w...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:cESk5.13427$F...@n...tpnet.pl...
>
> >Jak widzę, niektórzy maj? bardzo konkretne wizje rzeczowych dyskusji - w
> tym
> >przypadku, jak s?dzę, oczekiwałe? potępienia marihuany. No, cóż, żaden
> >człowiek choć trochę orientuj?cy się w temacie demonizować jej nie
będzie.
> >YaANCeY podał bardzo rzeczowe informacje i bynajmniej nie jest to jego
> >własne "widzimisię", jak raczyłe? to uj?ć.
> >
> Jestes w bledzie. W ogole nie oczekiwalem potepienia marihuany.
Oczekiwalem
> po prostu odpowiedzi na czym polega 'psychologiczne' od niej uzaleznienie
i
> jak sie objawia i czy W OGOLE istnieje. Interesuje mnie czy zna ktos
jakies
> prace napisane na ten temat, lub czy sam interesuje sie ta tematyka.
>
> YaANCeY napisal bardzo ciekawy post, ktory podobal mi sie. Jeszcze nie
> mialem czasu go skomentowac.
>
> Rowniez pozdrawiam, Wojtek
>
>
Pozwole sobie, na wypowiedz :-)
Moim skromnym zdaniem, ktore z kolei oparte jest na doswiadczeniach i
spostrzezeniach........... Wydaje mi sie, ze ktos kto jest generalnie
podatny na uzaleznienia, powinien unikac wszelkich używek. Czlowiek jest
taka istota, ktorej ciagle malo, kiedy stan "odmienny" sie spodoba, to
pragnienie podtrzymania go jest tak silne, ze sie zaczyna naduzywac srodki.
Organizm sie uodparnia, i zaczyna sie szukac czegos
mocniejszego.............. No i siup. Wpadka. reszta to przyjmowanie
postawy tworczej, czyli ustalanie i propagowanie okreslonych norm i ocen.
Neila
|