Dnia 2010-05-03 19:22, niebożę Old Rena wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> W dniu 2010-05-02 22:10, Qrczak pisze:
>> To może pogawędzimy o dupie Maryni, co?
> O d.M. mogę niemal zawsze i z każdym. Ale teraz nastroju za bardzo nie
> mam. Słucham od dwóch godzin "Roxanne" z filmu "Moulin Rouge", i
> wreszcie dotarło do mnie jak bardzo jestem sentymentalna :).

"Roxanne" tylko w oryginalnym wykonaniu. W kwestii nastroju zaś pół dnia
zmęczałam "Ostatnie kuszenie Chrystusa", licząc że się przyda do
prezentacji na temat wizerunków Śmierci.

>> Co zdaje?
> No to o dupie Maryni, czy o konkretach?
> Z rozszerzonych, to polski i WOS. Za cholerę nie wiem, czemu.
>
> Ktoś tu jeszcze w tym roku maturę ma?

Ja. I też rozszerzony WOS.

Qra, ale będzie jaaazdaaaa