Data: 2000-04-10 02:51:29
Temat: Re: Melasa
Od: "Feliks" <f...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Evajp wrote in message <2...@n...aol.com>...
>>Moja babcia opowiadala, ze w czasie wojny z melasy pedzilo sie
>>bimber.
>>Moze wiec warto kupic cala cysterne, dwie lyzeczki do kuchni, a
>>reszte
>>przerobic? Najblizsza Katowic cukrownia jest bodajze w Chybiu,
>>jakies 60 km.
>
>Jezeli chociaz raz piles rum, to miales stycznosc z melasa. Rum robi sie z
>melasy, ogladalam nawet na wlasne oczy produkcje slynnego rumu pod nazwa
>Malibu. Pierwszy dzien fermentacji wyglada strasznie.
>To tak na marginesie o melasie.
>
>
><eva>
>"Some days you're the dog; Some days you're the hydrant."
Z tym, ze babcia mowila o melasie z burakow a Ty o melasie z trzciny
cukrowej...
F.
PS.Jesli brazowy cukier ( dark brown sugar ) rozpuscic w niewielkiej ilosci
wody otrzymuje sie ciemny syrop.... cos takiego jak melasa..
|