Data: 2000-01-09 19:05:29
Temat: Re: Mensa i testy na inteligencję...
Od: "Dorrit" <ziemnik @ ceti.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ronan napisał(a) w wiadomości: <3...@n...ict.pwr.wroc.pl>...
>On Thu, 6 Jan 2000 21:09:55 -0600, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>
>A gdy robią sobie testy na własne życzenie, w gabinecie psychologicznym, to
>również - z definicji - można przypuszczać, że chodzi o ciekawość. .
>
Kiedy urodziło się moje dziecko, nie mogłam doczekać się wieku, gdy będę
mogła zaprowadzić go na w miarę rzetelne, obiektywne badania inteligencji.
Miało to związek nie tylko z ciekawością, ale również chęcią odpowiedniego
pokierowania jego wychowaniem, niwelacji ewentualnych deficytów rozwojowych
, rozwijania myślenia itp. Natomiast nigdy nie zrozumiem oporów licznej
grupy bardziej lub mniej zaprzyjaźnionych znajomych, laików
psychologicznych, którzy nie tylko bronili się przed badaniem własnych
dzieci ale wręcz z wyraźną niechęcią reagowali na sugestie w tym kierunku.
Dorrit
>
>>---
>Pozdrawiam
>
>Michał Kulczycki AKA Ronan
>
>>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
|