Data: 2008-10-15 08:14:43
Temat: Re: Mercedes B dla inwalidy na wózku ?
Od: "LM" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "El Nuevo Vidente" <b...@i...mx> napisał w wiadomości
news:48e24a7f$1@news.home.net.pl...
> Eldorado pisze:
>> Francuskie auta w sensie modelu może i owszem, ale nie jako marka,
>> prestiż ;)
>
> Tak jeszcze co do prestiżu, to w podobnej cenie co mercedesa B możesz mieć
> peugeota 407. Zobacz sobie, jak wygląda czarny sedan 407. Kombi zresztą
> wygląda niezgorzej. Może to kwestia względności oceny, ale jak dla mnie
> taki peugeot gwarantuje dużo wyższy prestiż niż (pseudo)mercedes z wyglądu
> różniący się od hyundaia czy kii tylko znaczkiem firmy. No i super silnik
> HDI, a nie ulepszany niewypał CDI (benzynowych nie biorę pod uwagę, bo
> uważam, że są o epokę za dieslami).
Tyle że koszty eksploatacyjne diesli są w tej chwili zwykle wyższe niż
benzyniaków, nie wspominając o awaryjności na polskim paliwie (stare silniki
tdi na pompwtryskiwaczach, np. VW mają się jeszcze nieźle, ale wszystkie
nowe na elektronicznych wtryskach sypią się na potęgę z powodu loteryjnej
jakości paliwa w Polsce).
Co do parametrów - niby masz rację, ale ostatnio jechałem Yarisem z
silnikiem raptem 1.0 VVTi - to auto wyciąga bez bólu 180 km/h i powera ma
lepszego niż stare benzyniaki 2.0. Mogę sobie tylko wyobrazić jak pracuje
taki silnik 1.8 czy 2.0.
Podobno też nowe beznzyniki VW - FSI, czy jakoś tak, są całkiem spoko.
I jeszcze raz powtórzę - coś tu cicho o japońcach i vanach - ja bym poszedł
w tę stronę.
LM
|