Data: 2008-10-15 09:08:46
Temat: Re: Mercedes B dla inwalidy na wózku ?
Od: El Nuevo Vidente <b...@i...mx>
Pokaż wszystkie nagłówki
LM pisze:
> Oj chyba bardziej awaryjne, zwłaszcza 307 potrafi się sypać.
Fakt, trochę niefortunny przykład. Ale za to 407...
> Ja użytkuję 10 lat nissana i poza paroma historiami w pierwszym roku (na
> gwarancji) w tym aucie nie robiłem kompletnie nic. Podobnie ma kolega z
> hondą, o toyotach (zwłaszcza benzynowych) nie wspomnę.
Jeśli chodzi o benzynowe, to zdecydowania Honda rządzi obecnie. A Toyota
jej wiele nie ustępuje, jak twierdzi mój kumpel mechanik.
Hitem też są te nowe silniki VW z turbodoładowaniem - FSI, z 2 litrów
200 KM wycisnęli. Inna sprawa, jakie to trwałe będzie przy takim
wyżyłowaniu mocy. (Podobnież ta skrzynia DSG - póki co za wcześnie, żeby
coś powiedzieć o jej trwałości.)
Natomiast ja nie lubię benzyny, jestem zwolennikiem TD. A co do tej
eksploatacji, to nawet jak ON będzie po 6 zł, to i tak nie powinna być
droższa eksploatacja od benzyny. O ile na trasie zużycie paliwa jest
podobne, to po mieście już w benzyniakach wzrasta dużo bardziej w
porównaniu do turbodiesli. A silniki diesla są na pewno trwalsze niż
benzyna. Inna sprawa, że jak kto kupuje nowy samochód, to sie diesla
rzeczywiście nie opłaca, bo cena jest wyższa.
|