Małgorzata Krzyżaniak pisze w news:slrnbfdsmq.ln4.zuzanka@fargo.cgs.pl

> Wspomniane regały Billy mają za rzadko rozmieszone półki, przez co przy
> standardowych książkach (nie albumach) traci się miejsce

A po co tracić miejsce, jak można przecież połki rozmieścić tak,
jak komuś odpowiada? My się wcale nie trzymamy tych dziurek, w
jakie były wsadzone deski. Wkładamy w inne dziurki, jest ich tam
dużo do wyboru. :-)) Generalnie rozstaw półek jest dopasowany do
rozmiaru książek. A tak się nam ładnie złożyło, że akurat te
regaliki mają taką szerokość, jaka nam pasuje, więc nie trzeba
było zamawiać.

> Przy regałach z drewna price/performance jest jeszcze słabszy (najtańszy
> drewniany regał, niestety nie pamiętam dokładnie gabarytów, chyba jakieś
> 80x160 cm, kosztował ponad 500 zł.

Moja zamówiona biblioteczka ma półki ze szkła i trzyma się lepiej
niż półki drewniane. :/ Drewno się powyginało, mimo, że prosiłam
stolarza, żeby je wzmocnił i wstawił pionową dechę przez środek
(nie wstawił, "bo się nie wygną!"). Moje zamówione regaliki nie
pasują do nowego mieszkania, a zamówienie ich od nowa teraz
kosztuje dużo więcej niż Billy. :((

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/


Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/