Data: 2003-07-17 01:14:58
Temat: Re: Mięso mielone - pytanie [OT]
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Jul 2003 15:56:21 +0200, a...@p...onet.pl (Agnieszka
Roos) wrote:
>Pod Hala Czluchowska - na bazarze jest baba (chuda, ruda, trzeba troche
>poszukac ;-)) ktora mieli. Bardzo dobre mieso u niej jest.
Gwoli wyjasnienia - zmielic przyniesionego miesa raczej nikt chcial
nie bedzie bo zgodnie z przepisami sanitarnymi po takiej czynnosci
powinien wykonac pelne mycie na goraco/dezynfekcje maszynki... Z
drugiej strony mieso mielone sprzedawane moze byc jako paczkowane
przez producenta majacego oficjalny nadzor sanitarny albo moze byc
mielone na oczach klienta w sklepie z wybranych kawalkow - przepisy te
wymyslil jeszcze za sanacji czlowiek ktory w jezyku potocznym sie
utrwalil - czyli Felicjan Slawoj-Skladkowski (utrwalil sie w nazwie
domku z serduszkiem slawojka zwanego...). Poza tym ze przez czas jakis
funkcje ministra spraw wewnetrznych pelnil (i wowczas prowadzil
absurdalna dla niektorych akcje zeby wszystkie posterunki policji
mialy chociaz wspomniany domek z serduszkiem - wczesniej bowiem
funkcjonariusze za obszczymurkow gdzieniegdzie robili a w krzakach
kucali...) - byl lekarzem epidemiologiem ktory chyba sam osobiscie
napisal rozporzadzenie Prezydenta RP w sprawie warunkow sanitarnych
etc... (Prezydent tylko to podpisywal) ktorego sens do dzis jest w
pelni aktualny - nawet to ze drobiem i wedlinami jeden personel na
jednym stoisku nie ma prawa handlowac a jak pracownia z drobiu na
wedliy przeniesc trzeba to ma zlienic odziez robocza i dokladnie sie
umyc tam bylo wyraznie powiedziane - salmonella nie jest jak widac
takim nowym wynalazkiem!. Ciut wczesniej jeszcze, w roku panskim 1920
zatrzymal epidemie cholery na nieistniejacej wowczas granicy
polsko-rosyjskiej (wiekszosc tzw. "ofiar polskich obozow jenieckich_ w
tym okresie to byli zmarli na cholere w obozach kwarantanny dla jencow
- Ruscy nie biora pod uwage ze podejrzanych o zarazenie oddzielano od
pozostalych i ilu przez to sie nie zarazilo i nie wykitowalo...)
Przepraszam za dlugawy wtret ale mam troche emocjonalny stosunek do
Slawoja...
--
Darek
|