Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Eulalia <e...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina,pl.soc.dzieci
Subject: Re: Mieszane malżeństwo a prawa rodzicielskie
Date: Wed, 02 Sep 2009 14:03:28 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 34
Message-ID: <h7lmpj$ln$1@achot.icm.edu.pl>
References: <h7lflg$p9d$1@achot.icm.edu.pl> <h7lj8c$pf6$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h7llut$2l7$1@nemesis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089077058172.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1251892851 695 89.77.58.172 (2 Sep 2009 12:00:51 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Sep 2009 12:00:51 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h7llut$2l7$1@nemesis.news.neostrada.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:96761 pl.soc.dzieci:566937
Ukryj nagłówki
złośliwa pisze:
> obiektywnie rzecz biorąc, jeśli któreś z małżonków jest ciężko chore to
> logiczne jest że nie jest zdolne opiekować się potomstwem bo IMHO
> przebywając non stop w szpitalu dziecko nie jest pod opieką rodzica tylko
> opiekunki/przedszkola/babci czy innej cioci.
Obiektywnie więc lepiej już teraz zrzec się praw rodzicielskich,
oszczędzając sobie kosztów sądowych i czasu, na wypadek choroby (palę,
oddycham zanieczyszczonym powietrzem, odżywiam się średnio-zdrowo,
mieszkam w rejonie największej zachorowalności na raka w kraju).
Przynajmniej po sądowych schodach na wózku nikt nie będzie musiał nas nosić.
> Od razu mówię - artykułu nie czytałam
Szkoda - dotyczy osoby mi nieobcej.
Wiele osób nie tylko z Trójmiasta, Polski czy Danii wspierało dziewczynę
w chwili, gdy było beznadziejnie. Z pomocą przyjaciół i ludzi kompletnie
obcych uzbierano kasę na terapię genową. Ogromną kasę, która nie pokryła
wszystkich kosztów pobytu itp. ale dala nadzieję.
W czerwcu dziewczyna nie była w stanie wejść po schodach na 1. piętro -
teraz jest dużo lepiej. Co z tego, jak po odwiedzinach (wyznaczonych
przez sąd) wyszła z połamaną nogą i obitą głową.
Wychodzi na to, że w Grecji odwrotnie - nie ważne jaki ojciec, byleby
grecki.
E.
|