Data: 2003-06-25 20:05:10
Temat: Re: Migrena
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Nixe <n...@n...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
> Ale, o ile się nie mylę, nikt nikomu nie każe (w odróżnieniu od
> przymusu płacenia podatków) płacić takich datków na księży i
> Kościół. Jeśli każe, to zgadzam się jak najbardziej, że można
> wymagać poprawnego nimi gospodarowania.
Rozumiem, że - jeśli płacisz pieniądze na cele charytatywne
dobrowolnie - nie masz prawa wymagać właściwego nimi gospodarowania?
:)
> :: Jakby nie patrzeć, jest to afera - i moralna, co przyznajesz, i
> :: finansowa również.
> Co do afery finansowej to tylko wtedy, gdy się mocno nagnie fakty.
> IMHO to, co na tacę i "po kolędzie" jest dobrowolne ("co łaska"
;-), a
> nie pod przymusem.
Dobrowolność nie oznacza, że łożący nie mają prawa rozliczać
intytucji, na rzecz której płacą, właściwego gospodarowania.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
|