"miranka" napisała
> Co byście kupiły prawie 14-latkowi? Do roweru ma wszystko, gry
> komputerowej
> nie kupię, bo się zaparłam, książki dostaje bez okazji, scyzoryk (ukochany
> zresztą) dostał rok temu... Zostaje mi jakieś CD... A może ktoś ma jakiś
> inny rewelacyjny pomysł???

Ja też rozpaczliwie poszukuję pomysłu na ten głupi wiek: już nie dzieciowy,
a jeszcze nie dorosły. Już nawet o "Sztuce kochania" myślałam;) Właśnie się
wybieram na zakupy, chyba jakiś model do sklejania albo składania będzie.
Ostatnio lutownica jest ciągle w używaniu...

Margotka