Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miłość - śmierć
Date: Mon, 4 Sep 2000 14:02:21 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 71
Message-ID: <8p09om$b2s$1@news.tpi.pl>
References: <0ckl5.16521$FO3.418877@news.tpnet.pl>
<SuQl5.19124$FO3.473951@news.tpnet.pl>
<CV%l5.20551$FO3.510643@news.tpnet.pl> <8ohbf3$et5$1@news.tpi.pl>
<iC9r5.249$wW4.4595@news.tpnet.pl> <8or9q6$4qf$1@news.tpi.pl>
<8orhka$jhp$1@news.tpi.pl> <8ottq1$jd$2@news.tpi.pl>
<8ouegt$o21$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb66.tarnobrzeg.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 968075862 11356 213.77.197.66 (4 Sep 2000 13:57:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Sep 2000 13:57:42 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: Miłość - śmierć
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:22059 pl.sci.psychologia:57795
Ukryj nagłówki
Użytkownik Marcin Jaruszewicz <l...@p...mini.pw.edu.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:8ouegt$o21$...@n...tpi.pl...
> Slowa sa zawsze uproszczeniem, ale nie mamy nic lepszego.
> To co teraz napisalas dzieje sie bardzo czesto. I jest tak dlatego, ze
> zabraklo milosci a za duzo bylo pospiechu i, delikatnie mowiac,
> nieprzemyslanych decyzji.
Zgadzam sie. I niestety wiele nieodwracalnych.
Mnostwo takich widze wokol i nie tylko wokol:)))
Dlatego chcialoby sie ostrzec innych, by nie wiazali sie na zawsze.
"Potem...Potem to juz jest muzeum."( Leszek Dlugosz)
> >
> > Czy wobec tego milosc jako "roztapianie sie w sobie dusz" i prawdziwe
> > szczescie jest naprawde mozliwa na dlugo/na zawsze?
> > Dlatego napisalam o zaprogramowaniu przez literature/kulture/kosciol.
> > Nie wiem tego, nie twierdze, ze tak jest i dlatego rzucilam to pytanie.
> >
> > Bo jesli nie to - do licha - przeprogramujmy siebie i nasze dzieci
> > i przestanmy cierpiec, gdy konczy sie WZAJEMNA fascynacja!
>
> O to MI chodzilo. Wzajemna fasynacja to zdecydowanie nie milosc. Jesli
> fascynacja jest bez tego szczegolnego stanu milosci, to musi sie skonczyc.
> Dlatego nie powinnismy sie zalamywac (specjalnie nie pisze, ze nie
> powinnismy cierpiec), bo to tylko przygotowanie do czegos tak wielkiego
jak
> milosc. Trzeba kilka razy wyrznac nosem w snieg zanim nauczy sie jezdzic
na
> nartach. Chyba potrzeba wiecej wyrzniec przed miloscia.
Uhmmm....zwlaszcza iles tam lat po slubie....-:(
>> > Wierzysz i ja chce w to wierzyc.
> > Ale tego chyba nie musimy przyjmowac "na wiare"?
>
> A to niby dlaczego.
> Nie wszystko da sie udowodnic i ja sie z tego ciesze. Chcialabys przejsc
> przez zycie wedlug algorytmu, zbioru definicji i regul. Nuda i malo
tworcze.
Oj, doswiadczenia sa tak bardzo tworcze, ze az chce sie wyc!
A nadzieja? No coz, jesli istnieja nastepne wcielenia...
> Ten temat jest bardzo trudny lub wrecz beznadziejny, bo probujemy
> zdefiniowac cos co moim zdaniem nie ma defincji.
No jednak chcialoby sie wiedziec, ze wierzymy w cos, co ma szanse
na tej ziemi sie zdarzyc, dlatego pytam o doswiadczenia innych ludzi.
Zeby nie gonic za mirazami i nie stac w miejscu.
Czyz filozofia i psychologia nie powinny zajmowac sie tym, co najwazniejsze?
A wtedy wszystko inne juz logicznie sie uklada.
Ktos mi powiedzial, ze najwazniejsze sa pytania zadawane sobie.
To prawda, jednak po co ksiazki, listy dyskusyjne i w ogole
jakis dialog?
Jestem, wiec mysle. Mysle, wiec jestem.
Czuje, wiec pytam, co Wy czujecie.
Nie chce siedziec i wpatrywac sie w sciane.
To czasem prowadzi do oswiecenia, ale..
rownie czesto do depresji.
Pozdrawiam
Eva
>
> pozdrawiam,
> marcin
>
>
|