Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-04-13 19:10:07

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 13 Apr 2010 21:01:50 +0200, vonBraun napisał(a):

> Paulinka wrote:
>>
>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>
>>
>>
>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>
> "/.../ W tej sprawie nie ma żadnego heroizmu.
>
> *_To_wypadek_komunikacyjny_*/.../"
>
> Jakie to proste.
>

Dla prostych - wystarczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-04-13 19:10:55

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hq2cqp$fl8$2@node2.news.atman.pl...
>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>
>>
>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>
>> --
>>
>> Paulinka
>>
>
> Jak się cieszę.
> Bo pomimo oczywistego szoku, smutku i szacunku dla wszystkich(!), którzy
> zginęli i ich rodzin, od jakiegoś czasu czuję się jak rodzynka w
> rozhisteryzowanym tłumie.
> Nie lubię "jechać na emocjach", tzn. nie lubię rozkręcać ich do
> monstrualnych rozmiarów - dla mnie to dziwne zachowanie. I trochę
> niedojrzałe.

Politycy znali się na co dzień, kłócili, szarpali najczęściej jednak za
kulisami albo jak nie byli w eterze normalnie ze sobą rozmawiali. Byli
po imieniu i ich żal i smutek może być autentyczny. Niektórzy zwykli
Polacy dostają niezrozumiałej dla mnie histerii. Smutek, żal, tragedia
owszem, ludzkie pochylenie się nad kruchością losu, ale nie peany,
ulice, pomniki. Po co?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-04-13 19:13:15

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 13 Apr 2010 21:06:22 +0200, tren R napisał(a):

> Dnia 13-kwiecień-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hq2cqp$fl8$2@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>>
>>>
>>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>>
>>> --
>>>
>>> Paulinka
>>>
>>
>> Jak się cieszę.
>> Bo pomimo oczywistego szoku, smutku i szacunku dla wszystkich(!), którzy
>> zginęli i ich rodzin, od jakiegoś czasu czuję się jak rodzynka w
>> rozhisteryzowanym tłumie.
>> Nie lubię "jechać na emocjach", tzn. nie lubię rozkręcać ich do
>> monstrualnych rozmiarów - dla mnie to dziwne zachowanie. I trochę
>> niedojrzałe.
>>
>> MK
>
>
> cytuję z wywiadu:
> "
> - W tym samolocie większość osób miała bardzo negatywny elektorat i byli to
> ludzie, którzy byli oględnie mówiąc, przedmiotem krytyki mediów i ludzi.
> Często bardzo ostrej, bezpardonowej i niegodnej. W tej atmosferze, w której
> próbujemy przeżywać tę tragedię, w wielu ludziach pojawia się poczucie
> winy. Zwłaszcza, że teraz wszyscy ci, którzy byli w tym samolocie nagle
> awansują do jakiegoś panteonu narodowego. To jest zderzenie niefortunne dla
> wielu. Poczucie winy może być uzasadnione dla wielu, którzy nadużywali
> krytyki. Nie wolno popadać w przesadę. <...>"
>
> podkreślę - "niegodnej".
> podkreślę - "nie wolno popadać w przesadę".
>
> zapytam - czy przesada w niegodnym, ostrym i bezpardonowym ataku powinna
> się spotkać również z reakcją wojciecha eichelbergera?
>
> cóż za smutny obraz skurwysyństwa.
>
> dalej:
> "Nikt nie mówił wcześniej o Lechu Kaczyńskim w kategoriach "wielki mąż
> stanu". W obliczu tej tragedii te słowa przychodzą do głowy wielu ludziom.
> Dlaczego tylko nikt wcześniej nie zauważył tego, że to był mąż stanu? Czy
> jesteśmy hipokrytami? To są ważne pytania, które każdy z osobna musi sobie
> zadać."
>
> nikt?
>
> cóż za tragiczny obraz kłamliwego skurwysyństwa.
>
> a na sam koniec:
>
> "Śmierć papieża była dla nas znacznie głębszym przeżyciem."
>
> zdecydowanie uważam odwrotnie.
>
> cóż za tragiczny obraz nieuprawnionej generalizacji.
>
> reasumując - obrzydliwy bohomaz.

Skurwysyński.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-04-13 19:14:22

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
>>
>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>
>>
>>
>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>
> "/.../ W tej sprawie nie ma żadnego heroizmu.
>
> *_To_wypadek_komunikacyjny_*/.../"
>
> Jakie to proste.

Wypadek komunikacyjny, czyli lotniczy. Przyczyny wypadku zbada komisja.
Wolisz odpowiedź to był spisek, zamach?
Ja w to nie wierzę. A może chodzi Ci o semantykę? Komunikacja to też
lotnictwo.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-04-13 19:15:43

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun pisze:

> *_To_wypadek_komunikacyjny_*/.../"

Tu "lekko" przesadził.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-04-13 19:21:38

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> cytuję z wywiadu:
> "
> - W tym samolocie większość osób miała bardzo negatywny elektorat i byli to
> ludzie, którzy byli oględnie mówiąc, przedmiotem krytyki mediów i ludzi.
> Często bardzo ostrej, bezpardonowej i niegodnej. W tej atmosferze, w której
> próbujemy przeżywać tę tragedię, w wielu ludziach pojawia się poczucie
> winy. Zwłaszcza, że teraz wszyscy ci, którzy byli w tym samolocie nagle
> awansują do jakiegoś panteonu narodowego. To jest zderzenie niefortunne dla
> wielu. Poczucie winy może być uzasadnione dla wielu, którzy nadużywali
> krytyki. Nie wolno popadać w przesadę. <...>"

No właśnie, ale nawet wcześniejsza krytyka nie wyklucza chyba
przeżywania żalu z powodu tej tragedii, nawet nieobciążonego poczuciem winy?

BTW W tym samolocie były też osoby, o których się mało mówi, a które ja
akurat ceniłam. I mam wrażenie, że nie mówi się albo mówi się o nich
mniej, bo były z innej opcji niż prezydent. Czy tylko ja mam takie wrażenie?

> reasumując - obrzydliwy bohomaz.

Tendencyjny z innej strony, ale za to cenny dla zachowania jakiejś
równowagi IMO.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-04-13 19:21:42

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> Dnia 13-kwiecień-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hq2cqp$fl8$2@node2.news.atman.pl...
>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>>
>>>
>>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>>
>>> --
>>>
>>> Paulinka
>>>
>> Jak się cieszę.
>> Bo pomimo oczywistego szoku, smutku i szacunku dla wszystkich(!), którzy
>> zginęli i ich rodzin, od jakiegoś czasu czuję się jak rodzynka w
>> rozhisteryzowanym tłumie.
>> Nie lubię "jechać na emocjach", tzn. nie lubię rozkręcać ich do
>> monstrualnych rozmiarów - dla mnie to dziwne zachowanie. I trochę
>> niedojrzałe.
>>
>> MK
>
>
> cytuję z wywiadu:
> "
> - W tym samolocie większość osób miała bardzo negatywny elektorat i byli to
> ludzie, którzy byli oględnie mówiąc, przedmiotem krytyki mediów i ludzi.
> Często bardzo ostrej, bezpardonowej i niegodnej. W tej atmosferze, w której
> próbujemy przeżywać tę tragedię, w wielu ludziach pojawia się poczucie
> winy. Zwłaszcza, że teraz wszyscy ci, którzy byli w tym samolocie nagle
> awansują do jakiegoś panteonu narodowego. To jest zderzenie niefortunne dla
> wielu. Poczucie winy może być uzasadnione dla wielu, którzy nadużywali
> krytyki. Nie wolno popadać w przesadę. <...>"
>
> podkreślę - "niegodnej".
> podkreślę - "nie wolno popadać w przesadę".
>
> zapytam - czy przesada w niegodnym, ostrym i bezpardonowym ataku powinna
> się spotkać również z reakcją wojciecha eichelbergera?


O tym zapomniałeś :
"W tym samolocie większość osób miała bardzo negatywny elektorat i byli
to ludzie, którzy byli oględnie mówiąc, przedmiotem krytyki mediów i ludzi."

> cóż za smutny obraz skurwysyństwa.
>
> dalej:
> "Nikt nie mówił wcześniej o Lechu Kaczyńskim w kategoriach "wielki mąż
> stanu". W obliczu tej tragedii te słowa przychodzą do głowy wielu ludziom.
> Dlaczego tylko nikt wcześniej nie zauważył tego, że to był mąż stanu? Czy
> jesteśmy hipokrytami? To są ważne pytania, które każdy z osobna musi sobie
> zadać."
>
> nikt?

Eichelberger mówi o jego przeciwnikach, którzy teraz nad tą tragedią
płaczą. Zrzuć łuski z oczu. Wiem, że był Ci Lech Kaczyński bliski
światopoglądowo, ale czytanie ze zrozumieniem chyba nadal posiadasz?

> cóż za tragiczny obraz kłamliwego skurwysyństwa.
>
> a na sam koniec:
>
> "Śmierć papieża była dla nas znacznie głębszym przeżyciem."
>
> zdecydowanie uważam odwrotnie.
>
> cóż za tragiczny obraz nieuprawnionej generalizacji.
>
> reasumując - obrzydliwy bohomaz.

Owszem niczyjej śmierci nie ma sensu wartościować, bo dla każdego śmierć
czyjejś osoby może oznaczać coś innego.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-04-13 19:22:42

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-04-13 21:06, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia 13-kwiecień-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "Paulinka"<p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hq2cqp$fl8$2@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7766250,Mitologiz
owanie_tej_tragedii_jest_bardzo_niebezpieczne.html
>>> W końcu ktoś rozsądny zdecydował się publicznie wypowiedzieć.
>>> --
>>> Paulinka
>>
>> Jak się cieszę.
>> Bo pomimo oczywistego szoku, smutku i szacunku dla wszystkich(!), którzy
>> zginęli i ich rodzin, od jakiegoś czasu czuję się jak rodzynka w
>> rozhisteryzowanym tłumie.
>> Nie lubię "jechać na emocjach", tzn. nie lubię rozkręcać ich do
>> monstrualnych rozmiarów - dla mnie to dziwne zachowanie. I trochę
>> niedojrzałe.
>> MK
>
> cytuję z wywiadu:
> "
> - W tym samolocie większość osób miała bardzo negatywny elektorat i byli to
> ludzie, którzy byli oględnie mówiąc, przedmiotem krytyki mediów i ludzi.
> Często bardzo ostrej, bezpardonowej i niegodnej. W tej atmosferze, w której
> próbujemy przeżywać tę tragedię, w wielu ludziach pojawia się poczucie
> winy. Zwłaszcza, że teraz wszyscy ci, którzy byli w tym samolocie nagle
> awansują do jakiegoś panteonu narodowego. To jest zderzenie niefortunne dla
> wielu. Poczucie winy może być uzasadnione dla wielu, którzy nadużywali
> krytyki. Nie wolno popadać w przesadę.<...>"
>
> podkreślę - "niegodnej".
> podkreślę - "nie wolno popadać w przesadę".
>
> zapytam - czy przesada w niegodnym, ostrym i bezpardonowym ataku powinna
> się spotkać również z reakcją wojciecha eichelbergera?
>
> cóż za smutny obraz skurwysyństwa.
>
> dalej:
> "Nikt nie mówił wcześniej o Lechu Kaczyńskim w kategoriach "wielki mąż
> stanu". W obliczu tej tragedii te słowa przychodzą do głowy wielu ludziom.
> Dlaczego tylko nikt wcześniej nie zauważył tego, że to był mąż stanu? Czy
> jesteśmy hipokrytami? To są ważne pytania, które każdy z osobna musi sobie
> zadać."
>
> nikt?
>
> cóż za tragiczny obraz kłamliwego skurwysyństwa.
>
> a na sam koniec:
>
> "Śmierć papieża była dla nas znacznie głębszym przeżyciem."
>
> zdecydowanie uważam odwrotnie.
>
> cóż za tragiczny obraz nieuprawnionej generalizacji.
>
> reasumując - obrzydliwy bohomaz.

Masz następny obrazek (amatorski):
http://nieplaczepokaczynskim.pl/

Qra
--
[...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-04-13 19:23:03

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

No ale wyciąłeś z kontekstu.

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hq2f3u$4ci$1@inews.gazeta.pl...

"/.../ W tej sprawie nie ma żadnego heroizmu.

*_To_wypadek_komunikacyjny_*/.../"

Jakie to proste.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-04-13 19:31:31

Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:

> Wypadek komunikacyjny, czyli lotniczy. Przyczyny wypadku zbada komisja.
> Wolisz odpowiedź to był spisek, zamach?
> Ja w to nie wierzę. A może chodzi Ci o semantykę? Komunikacja to też
> lotnictwo.

Akurat w tym kontekście to brzmi groteskowo IMO. Celowa degradacja sytuacji.
Kiedy się mówi o śmierci np. Anny Jantar, to raczej używa się
sformułowania, że zginęła w "katastrofie lotniczej" (a wypadek był
porównywalny) i chyba takiego określenia używa się, kiedy naraz ginie aż
tyle osób (wszystko jedno, czy ważnych, czy nie). Kiedy kilka lat temu
spadł w przepaść nasz autobus z pielgrzymką (zapomniałam nazwy miasta
chyba francuskiego), to też się mówiło o katastrofie, a nie o wypadku
komunikacyjnym.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pamiętasz redart tę hustawkę..?
Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
== Komunikat dla Ludnosci Tubylczej ==
Nightfall over Poland

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »