Data: 2011-09-23 14:26:32
Temat: Re: Mlecznego falsyfikatu ciąg dalszy.
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jagr" <j...@W...fm> wrote in message
news:4e7c5538$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
> Wątek tak się rozrósł, że pozwoliłem sobie go odnowić.
> Zgubiono tam istotę, poprzez ściemnianie.
> Zło będzie zawsze złem, a dobro dobrem.
> Jeżeli grupa ludzi głowi się nad projektem opakowania,
> żeby ukrywało prawdziwe cechy produktu, to jest to
> niegodziwość, nieuczciwość, a jak kto nie lubi takich słów - kurestwo.
>
> Łatwo poznać, czy producent / sprzedawca jest w porządku, czy nie.
> Jeśli wychodzę ze sklepu z produktami, które chciałem nabyć,
> to wszystko jest uczciwie i OK.
> Jeśli zamiast pożądanego masła 100% kupiłem mix z margaryną,
> uległem sztuczkom producenta / sprzedawcy. I zupełnie nie jest
> istotne, że jest gdzieś napisane, że to nie jest masło. Zastosowano
> sztuczkę socjotechniczną, aby oszukać kupującego.
> Ta zasada odnosi się do każdej dziedziny działalności, nie tylko do
> produktów spożywczych czy handlu.
ano tak. Mnie dziwi, ze np Ixelka ktora tak broni uczciwosci, dalej wierzy w
JK
nawet, po tym kiedy klamal ze nie bedzie premierem kiedy brat bedzie
prezydentem.
Ze kampania na prezydenta to byla wlasnie taki wyrob mlekopodobny
Ale tak jak mowisz- mozna poznac osobe uczciwopodobna.
i.
|