Mleko - biała śmierć.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34

21. Data: 2012-09-26 20:50:01

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: "Stokrotka" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Dlatego warto używać cynamonu, czosnku, papryki....
> mleczko z miodem, czosnkiem ale nie z papryką!!!!
Ja nie piszę mleko z papryką.
Z papryką może być serek, a ten często ma laktozę.
A cynamon do jabłek, śliwek , bo mają pektyny składające się między innymi z
galaktozy (taj samej co w laktozie).

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2012-09-26 21:42:42

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stokrotka" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
news:k3vppv$luq$1@usenet.news.interia.pl...
>
>
>>> Dlatego warto używać cynamonu, czosnku, papryki....
>> mleczko z miodem, czosnkiem ale nie z papryką!!!!
> Ja nie piszę mleko z papryką.
> Z papryką może być serek, a ten często ma laktozę.
> A cynamon do jabłek, śliwek , bo mają pektyny składające się między innymi
> z galaktozy (taj samej co w laktozie).
>
ja tam żadnej galaktyki nie widzę. Jabłko składa się ze skórki, ogonka,
ogryzka, pestek i gryza (no może czterech, jak jest sporsze).
pozdr
Stefan Mlekopój

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2012-09-30 07:00:25

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 22 września 2012 14:52:39 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> "(...)W rzeczywistości jednak mleko jest najtrudniejszym do strawienia
>
> pokarmem. Ze względu na jego płynną postać, niektórzy piją je jak wodę,
>
> kiedy odczuwają pragnienie, co jest poważnym błędem. Kazeina, stanowiąca
>
> około 80 procent białka w mleku, tworzy zwartą masę natychmiast po dotarciu
>
> do żołądka, co bardzo utrudnia jej trawienie

> XL z kubasem prosto od krowy (czyli niehomo)

" jeśli ktoś zrobił długą przerwę w spożywaniu produktów mlecznych (min. 2 lata),
istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie miał kłopoty po ponownym wprowadzaniu
nabiału do diety"

http://zdrowie.onet.pl/porady-ekspertow/mleko-szkodz
i-doroslym,1,5233598,artykul.html

moge pic mleko surowe, przegotowane... tzw. "prostoodkrowy" napawa mnie wstretem. ale
jest jeden warunek, rzeczone mleko spozywac musze na sedesie bo efekt jest niemal
natychmiastowy

J-23

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2012-09-30 07:12:43

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:70702fc8-4505-42c3-9dfc-1eecbecc1a07@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 22 września 2012 14:52:39 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> "(...)W rzeczywistości jednak mleko jest najtrudniejszym do strawienia
>>
>> pokarmem. Ze względu na jego płynną postać, niektórzy piją je jak wodę,
>>
>> kiedy odczuwają pragnienie, co jest poważnym błędem. Kazeina, stanowiąca
>>
>> około 80 procent białka w mleku, tworzy zwartą masę natychmiast po
>> dotarciu
>>
>> do żołądka, co bardzo utrudnia jej trawienie

>> XL z kubasem prosto od krowy (czyli niehomo)

>" jeśli ktoś zrobił długą przerwę w spożywaniu produktów mlecznych (min. 2
>lata), istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie miał kłopoty po ponownym
>wprowadzaniu nabiału do diety"

>http://zdrowie.onet.pl/porady-ekspertow/mleko-szkod
zi-doroslym,1,5233598,artykul.html

>moge pic mleko surowe, przegotowane... tzw. "prostoodkrowy" napawa mnie
>wstretem. ale jest jeden warunek, rzeczone mleko spozywac musze na sedesie
>bo efekt jest niemal natychmiastowy

Od małego dziecka uwielbiałem mleczko prosto od krówki:-). Po prawie
dwuletniej diecie wegańskiej powróciłem do diety lakto- wegetariańskiej.
Fakt- miałem problem- przez kilka tygodni...wiadomo, jaki:-). I- co ciekawe-
po mleku kozim (które uwielbiam) nie miałem żadnych problemów.No ale
wróciłem- i znów spijam mleczko od krówki. Mleko sklepowe traktuję jako
erzac mleka. To napój mlekopodobny.

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2012-09-30 11:24:22

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Sep 2012 00:00:25 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> rzeczone mleko spozywac musze na sedesie

Bardzo ciekawe miejsce do spożywania - generalnie.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2012-09-30 11:25:29

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Sep 2012 09:12:43 +0200, Chiron napisał(a):

> No ale
> wróciłem- i znów spijam mleczko od krówki.

Ja także, ale tylko po przegotowaniu.

> Mleko sklepowe traktuję jako
> erzac mleka. To napój mlekopodobny.

Dokładnie tak. To własnie ono szkodzi.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2012-09-30 11:44:40

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9scxj13xt0ki$.14joh4thzjv47$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 Sep 2012 09:12:43 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> No ale
>> wróciłem- i znów spijam mleczko od krówki.
>
> Ja także, ale tylko po przegotowaniu.
No to już jakby nie to:-). Ale też może być:-)

>
>> Mleko sklepowe traktuję jako
>> erzac mleka. To napój mlekopodobny.
>
> Dokładnie tak. To własnie ono szkodzi.

Jakoś bardziej smakuje mi kozie- mimo, że spotykałem się często z opinią, że
to dla biedaków. A niech tam- mnie smakuje:-). Jest takie
bardzo...delikatne. Nie za tłuste, nie za chude- w sam raz.

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2012-09-30 12:14:47

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Sep 2012 13:44:40 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:9scxj13xt0ki$.14joh4thzjv47$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 30 Sep 2012 09:12:43 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> No ale
>>> wróciłem- i znów spijam mleczko od krówki.
>>
>> Ja także, ale tylko po przegotowaniu.
> No to już jakby nie to:-). Ale też może być:-)
>
>>
>>> Mleko sklepowe traktuję jako
>>> erzac mleka. To napój mlekopodobny.
>>
>> Dokładnie tak. To własnie ono szkodzi.
>
> Jakoś bardziej smakuje mi kozie- mimo, że spotykałem się często z opinią, że
> to dla biedaków.

To jakaś staroświecka opinia. U nas w regionie był niedawno czas, kiedy
było bardzo promowane.

> A niech tam- mnie smakuje:-). Jest takie
> bardzo...delikatne. Nie za tłuste, nie za chude- w sam raz.

Zapach mi nie odpowiada, zdecydowanie.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2012-09-30 17:40:09

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-30 13:44, Chiron pisze:
>
> Jakoś bardziej smakuje mi kozie- mimo, że spotykałem się często z
> opinią, że to dla biedaków.

Biorąc pod uwagę cenę tego mleka i wyrobów z niego, to muszą być ludzie
bardzo majętni, którzy taką mają opinię. ;)

> A niech tam- mnie smakuje:-). Jest takie bardzo...delikatne.

Nigdy nie nazwałabym go delikatnym, przynajmniej w smaku. Dla mnie ma
zbyt intensywny ten specyficzny kozi "aromacik".

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2012-09-30 17:50:01

Temat: Re: Mleko - biała śmierć.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:506883f8$0$1297$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-09-30 13:44, Chiron pisze:
>>
>> Jakoś bardziej smakuje mi kozie- mimo, że spotykałem się często z opinią,
>> że to dla biedaków.
>
> Biorąc pod uwagę cenę tego mleka i wyrobów z niego, to muszą być ludzie
> bardzo majętni, którzy taką mają opinię. ;)
>
>> A niech tam- mnie smakuje:-). Jest takie bardzo...delikatne.
>
> Nigdy nie nazwałabym go delikatnym, przynajmniej w smaku. Dla mnie ma zbyt
> intensywny ten specyficzny kozi "aromacik".
>

Zapach- zgoda. Niektórym przeszkadza. Jednak krowie mleko jest w porównaniu
z nim "ciężkie". Serki, nawet mleko pite bezpośrednio- jest lekkostrawne. W
sklepach cenę tego mleka przypisujęjego rzadkości. Na wsi koza kojarzy się z
biedą. Taka sama się wyżywi- tam, gdzie krowa zdechnie z głodu, koza się
naje.
Ja uwielbiam- przetwory, surowe. Mniam:-).
Bardziej "trąci" owcze mleko. Mnie nie przeszkadza- żętycę lubisz?
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron