W przepisie miałam, żeby piec ją 1,5 godziny w temperaturze 180 st. Ostatnio
(drugi raz w życiu) piekłam na wyczucie - bo w kuchence, którą chwilowo mam
nie ma termometru. Po dwóch godzinach była OK.
----- Original Message -----
From: Ewa T. <e...@p...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, January 06, 2001 7:19 PM
Subject: Re: Mnostwo ziemniakow!



Oltynka napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>Czy mozesz mi powiedziec w jakiej temperaturze nalezy piec ta babke? Ja
>kiedys pieklam ok. 2 godzin w temp. 180C i wydawala mi sie niedopieczona.
>Ola Bobrowska
>
> Olu,
Ja wkladam do formy raczej nieduzo ciasta, ok. 4 cm wysokosci i
pieke w temp. chyba /dokladnie nie pamietam/ 190 stopni. W kazdym razie
gora musi byc ladnie zarumieniona, wtedy bedzie gotowe. Mysle, ze 2 godz. to
za dlugo, moze byc przesuszone. Pozdrowienia, Ewa T.




--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia