Data: 2003-05-13 13:42:18
Temat: Re: Mobbing
Od: "patix" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast wrote in message ...
>"Pyzol" w news:b9otdv$llggq$1@ID-192479.news.dfncis.de...
../
>
>Olśnienie, jako zjawisko towarzyszące _zrozumieniu_ nigdy nie było i nie
będzie
>towarem wystawianym na bazarze, wśród tumultu zabieganych interesantów.
>To DAR, dostępny nielicznym. Co więcej - wg moich doświadczeń, to dar
czy sprzedawca/klient bazarowy nie moze odkryc,
ze sprzedaz lub kupno czegos tam to "zloty interes" ?
czy nie moze miec olsnienia ?
czy uklad nagrody w jego mozgu wydziela
w takiej sytacji inne substancje niz u "wybrancow" ?
czy samodzielne odkrycie ,ze 2+2=4 jest
indywidualnie mniej wartosciowe niz
odkrycia/olsnienia w obszarach bardziej
abstrakcyjnych ?
>wcale niestabilny, a zależny od bardzo wielu czynników, i jednak
dynamiczny.
>Oczywiście - sam JeT może i jest na stałe po drugiej stronie, a wtedy _dla
niego_
po jakiej drugiej stronie ?
czy chodzi o stan euforii po galopujacej serii olsnien ?
czy o stan "glodu nagrody" z powodu braku olsnien ?
>sprawa jest co najmniej dziwaczna. Skoro ja mam - pyta, to czemu nie mają
inni!?
>A odpowiedź jest prosta. Nie mają tak samo, jak on sam nie ma rzeczy
>dostępnych innym. Ta przeklęta (zbawienna) boska reglamentacja...
albo jeszcze prostsza , nadmierna wage przywiazuje
sie czesto do tego co sprawia nam trudnosci
przenoszac to na poziom olsnien mamy
dosc proste (moze falszywe) olsnienie :))))
pozdrawiam
patix
|