Data: 2004-06-21 23:30:40
Temat: Re: Moda na wstawanie
Od: "Tocbac" <g...@o...balast.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1231044.sLcuN57L3c@immek.unzufidek.pierwszy...
> W odpowiedzi na pismo z dnia pon 21. czerwca 2004 00:49 opublikowane na
> pl.soc.edukacja podpisane Tocbac:
>
> >> I zdecydowanie odbiega od tematu....
> >> A co do wstawania... nie jestem zwiazana z oswiata wiec nie wiem czy to
> >> przeszkadza, czy tez nie, ale mam wrazenie ze to jednak wyraz dobrego
> >> wychowania...
> >
> > Nawet nie chodzi o wychowanie. Jeśli jest taki zwyczaj to trzeba.
> > Poza tym niby skąd uczniowie maja wiedzieć, czy ten wpada
> > tylko na chwilę czy nie na chwilę.
>
> Nie ważne, nawet jak wpadł na godzinę, to mają siedzieć, a nie robić
> zamieszanie.
Jak mają siedzieć to daj im znać. Przecież inicjatywa należy do Ciebie.
W życiu są podobne sytuacje. Wstajesz przywitając sie z kimś, zdejmujesz
rękawiczkę podając rękę komuś, zdejmujesz buty wchodząc do
czyjegoś mieszkania. Nie możesz postąpić inaczej, chyba że jesteś
źle wychowany. Ale ten ktoś może zdjąć z Ciebie taki "obowiązek"
mówiąc np: niech pan nie zdejmie, niech pan siedzi (widząc np. że ten
źle się czuje).
Nie kapujesz, że to zamieszanie ma swoją przyczynę ?. Że jesteś
tą przyczyną ?. Że głownie od Ciebie zależy ?.
> > Pożądane jest nie wprowadzić
> > niepotrzebnego zamieszania.
>
> O właśnie...
O właśnie. Właśnie dlatego powinieneś nie wprowadzić tego zamieszania.
Jeśli musisz zakłócić tok czyjejś pracy to daj znać, aby nie zwracał
uwagi na Twoją bytność.
> > I tu nauczyciel powinien wykazać
> > inicjatywę. Ten "ruch galek", ten "gest ręki" powinien dać sygnał:
> > "Dziękuję, ....".
>
> Taaa.... Dziękuję, narodzie poddany, spocząć ci zezwalam.
Zupełnie nie rozumiem. Zakłocasz komuś pracę i jeszcze masz do
niego pretencji, że postąpi tak jak nakazuje zwyczaj w danym środowisku,
jak nakazują normy postępowania, jak nakazuje kultura osobista.
> > Nauczyciel, który nie wie, jak ma się zachować, i jeszcze go
> > denerwuje, ze uczniowie szanuje zwyczaj, taki załosny nauczyciel.
>
> A myśl se co chcesz. Dla mnie to wstawanie to nic nie warte pozerstwo.
Jak uważasz to Twoje prawo ale póki w danym środowisku jest
taki zwyczaj, jeśli jest taki zwyczaj, to normalne jest, że ktoś
postąpi zgodnie z tym zwyczajem. Jeśli chcesz zawsze możesz
"mówić": nie przeszkadzajcie sobie. Zamiast się denerwować.
Tocbac.
|