Data: 2017-07-30 11:03:05
Temat: Re: Modlitwa nie jest rezultatem wiary a rezultatem zwątpienia
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 14 lipca 2017 07:51:36 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> Taką podrzucam refleksję do przemyślenia:
>
> Modlitwa jest rezultatem zwątpienia w Boga...
>
> Nie jest wynikiem wiary w Boga!
>
> Gdybyś rzeczywiście wierzył w to, że Bóg nad Tobą czuwa i szczerze wierzył
> w jego plany nie czułbyś potrzeby modlić się do niego !
Bog nic nie planuje, tylko chce, aby tobie wiodlo sie jak najlepiej w zyciu.
Modlitwy sa rozne; zalezy w jakim stanie akurat sie znajdujesz.
zapewniam cie, ze bedac w stanie uswieconym na przyklad,
nigdy pewnych slow powszechnie w modlitwach mowionych
nie powiewsz, bo to po prostu nie przystoi.
czym bardziej zanurzasz sie w ziemskosc,
czym bardziej pazurami ja orzesz,
tym wiecej slow modlitwy ktore nie przystoja wypowiesz.
wiem to dokladnie i niezbicie.
jesli zechcesz, moge Ci przytoczyc dokladnie slowa,
ktore niekiedy mozesz powiedziec, bo ci to przez gardlo jakos przejdzie,
a niekiedy nie wypowiesz.
jednak sa pewne Slowa, ktore w zadnym stanie, chocby nie wiem co,
nie wypowiesz, bo sa po prostu calkowicie sprzeczne z natura boska.
tymi np. slowami jest koncowy fragment modlitwy "Ojcze Nasz":
"i nie wodz nas na pokuszenie" - bo Bog nigdy, przenigdy nikogo
nie wodzi na pokuszenie. bez wzgledu co tam sobie w Pismach Swietych
Starego Testamentu napisali.
zauwaz, ze nawet Pan Jezus, o ile dobrze pamietam, zapytal:
dlaczego nazywasz mnie Dobrym? Dobry jest tylko Bog Ojciec.
pozdrawiam,
jacek
|