To narazie sytuacja przejsciowa , szukam mieszkania caly czas , ale chyba to
jeszcze troche potrwa, ja bardzo chcialbym im jakos pomoc bo w koncu oni sa
moja jedyna rodzina tutaj, ale nie wiem jak...

Pejter
"misiczka" <m...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bj1s9f$2cn$1@news.onet.pl...
>
> U?ytkownik "Peter" <p...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:bj1ri4$54u$00$1@news.t-online.com...
> > Witajcie !!!
> > Od jakiegos czasu mieszkam w domu mojego brata.Moj Brat ma 40 lat ma
zone
>
> Nie zazdroszcz? Ci. W?a?ciwie, znajdujesz si? miedzy m?otem a kowad?em
> troch?. Brat-szef i w dodatku mieszkasz u niego i jeszcze jeste?
?wiadkiem,
> jak poniewiera ?on?.
> My?l?, ?e nie ma dobrego wyj?cia z tej sytuacji. Doradza?abym jednak umiar
w
> ingerowaniu w ich rodzinne ?ycie, bo wiem, ?e to czasem zaostrza tylko
> sytuacj?.
> Wiem z w?asnego do?wiadczenia, ?e ci??ej jest si? pogodziae, kiedy w
> ma??e?skie k?ótnie wtr?caj? si? osoby trzecie - matka, te?ciowa,
rodze?stwo.
>
> BTW- czy Ty musisz tam mieszkaae, czy to sytuacja przej?ciowa?
>
> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wroc?awia
>
> --
> M??czy 1/4 ni oddaj? dusz?, jak kobiety cia?o, stopniowo, strefami dobrze
bronionymi.
> (Andre Maurois)
> http://misiczka.com