Data: 2003-09-02 11:15:07
Temat: Re: Moj Brat
Od: "Peter" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kurcze wiesz masz racje , nastepnego dnia bylo mi strasznie wstyd i nie
wiedzialem gdzie sie schowac, najlepiej to zapadl bym sie pod ziemie.Hm
alkohol to tez u nas problem bo moj brat popija dziennie, nie sa to wielkie
ilosci ale tak okolo 3 piw na dzien to wypije, do tego jeszcze jakies tam
winko do obiadu , ja nie pije tak czesto, ale wtedy po prostu jakos tak
wyszlo no i polecialo.Ja czuje ze trace z nim kontakt . Ostatnio w niedziele
mnie nie bylo ale jego zona mowila mi ze go znowu jakas tam blahostka
wyprowadzila z rownowagi i wsiadl w auto i pojechal na lotnisko, pomimo iz
wczesniej ustalili ze zona odwiezie go sama.
Co robic ?
"Jacek" <j...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bj1tpn$6p7$1@news.onet.pl...
>
> "Peter" <p...@i...pl> wrote in message
> news:bj1ri4$54u$00$1@news.t-online.com...
> > Ostsatnio troche za duzo wypilismy i zaczelismy sie klocic
> > i ja mu wtedy powiedzialem zeby przestal traktowac swoja zone jak szmate
> czy
> > cos w tym rodzaju i od tego czasu wyczuwam dystans z jego strony wobec
> mnie,
> > chyba poczul sie zdradzony bo we mnie mial pewnego rodzaju podpore
ktorej
> > mozna bylo wszystko powiedziec i wyzalic sie jak to on sie zle
> > ozenil.
>
> Szkoda ze do tak powaznychn rozmów dochodzi po alkocholu i nie byly to
> zwierzenia
> na popularnym piwku (którego zadaniem jest lekkie rozluznienie) ale
normalna
> klótnia.
> Czy na tym spotkaniu bylo wiecej osób, pomysl jak poczul sie brat i
bratowa.
> Moim zdaniem skoro juz zaczales to powinienes kontynuowac rozmowe ale nie
> klotnie.
> Okreslenie traktowac jak szmate jest bardzo zle, nie znajdujesz innych ?
>
>
>
> > Poradzcie co oni maja robic, to jest juz nie do wytrzymania,
> > wystarczy jakias mala nieistotna iskra a za moment jest pozar !!! Czy
> > poradzenie im zeby poszli do jakiejs poradni jest bledem ? Czy wogole
> > wtracanie sie jest bledem.
>
> Mysle ze mogles porozmawiac z bratem ale na osobnosci bez tych zlych
emocji
> o których
> piszesz. Co do poradni to moze nie sugeruj im tak od razu. Moze oni nie
> zauwazyli zmian które Ty widzisz tak wyraznie.
> I kiedy sobie to uswiadomia poprawia to sami.
>
> Jacek
>
>
>
|