Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!news.memax.k
rakow.pl!news.dtcentrum.com!bti.pl!orion.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Killer z Sieradza..." <k...@b...gnet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <Bm8d4.25193$N3.587478@news.tpnet.pl> <853536$j8f$1@helios.man.lublin.pl>
Subject: Re: Mój chłopak jest narkomanem - pomocy!
Lines: 52
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <wOnd4.28059$N3.647484@news.tpnet.pl>
Date: Fri, 07 Jan 2000 15:41:16 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.30.183
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 947259676 212.160.30.183 (Fri, 07 Jan 2000 16:41:16 MET)
NNTP-Posting-Date: Fri, 07 Jan 2000 16:41:16 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:37272
Ukryj nagłówki
>Jedyna sensowna odpowiedzia po tym , co przeczytalam jest - uciekac!
>Bo on nie chce sie leczyc. Bo on nie jest osobnikiem dojrzalym. Bo moze
>tylko zaistniec sytuacja odwrotna - to on stanie sie zagrozeniem dla niej.
Tak, najlepiej ratować się ucieczką. Tu jednak nie o to chodzi, bo ona
powiedziała
że rozstanie nie wchodzi w grę (a ja już nie mam na to wpływu). Napisałem
przecież, że sprawa jest delikatna i że nie będzie łatwo, ale ona chce mu
pomóc,
on twierdzi że ją kocha i że dla niej skończy z tym, ma jednak chwile
słabości
do których nie chce się przyznać i tutaj jest problem. Jak można mu
uświadomić,
że to nie jest zabawa ???????????????????????????????????/
>I na dodatek odpada mozliwosc porady u specjalisty?
Nie odpada całkowicie. Ona tylko nie wie jak zacząć taką rozmowę, aby
przekonać to (on nie widzi zagrożenia i nadal traktuje to jako zabawę).
Ona natomiast widzi zagrożenie i boi się o niego i chce mu uświadomić
co się dzieje.
>No, to co mozna zrobic? Przeciez go nie zakuje w kajdanki w jakiejs
piwnicy,
>az sie odtruje. Bo tylko taka mozliwosc widze..
Tylko ona ma na niego pozytywny wpływ. I tak już się dla niej zmienił i na
pewno
może zmienić się jeszcze bardziej, tylko ona musi mu przekazać odpowiednie
motywacje. Tylko jak to zrobić ??? Jak z nim ma postępować ??? Tu nie chodzi
o skreślenie go z listy i pójście na przód (to jak już mówiłem dla niej jest
wykluczone).
Ona chce z nim zostać i on na pewno nie zachowuje się w stosunku do niej
agresywnie.
Narkotyki to tylko jeden mankament tego związku, aczkolwiek poważny to
trzeba
przyznać.
--
Pozdrawiam Killer.
k...@b...gnet.pl | l...@k...net.pl | l...@g...pl
PGP key=> http://www.go.w.pl/pgp.asc | http://www.go.w.pl
F82A 2D71 6B77 89CD 9631 D2CD A932 1F9E 9B8F 10F3
|