Data: 2004-09-23 13:36:38
Temat: Re: Moj ojciec ma raka!
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "petersky" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> Wlasnie sie dowiedzialem, nie wiem co mam robic, jak sie zachowac i w
ogole
> co o tym myslec.
>
Zrobić, to już raczej nic nie zrobisz, bo lekarze wzięli go w obroty.
> Narazie jestem w szoku.
> Ojciec wyglada na zdrowego, przeszedl wlasnie operacje jelita grubego,
ktore
> zostalo czesciowo usuniete.
>
Skoro wyglądał na zdrowego to czemu wycięli mu część tak ważnego organu bez
próby wyleczenia?
Zapewne wystarczyło od czasu do czasu zrobić lewatywę i wszystko byłoby w
porządku.
> Ale rak jest podobno zlosliwy - co to znaczy?! O co tu chodzi?!
>
Nie wiem dokładnie, ale chyba to, że łatwo się robią przerzuty.
> Prawdopodobnie bedzie mial przeprowadzona chemioterapie - co to jest?!
>
Działanie bardzo wyniszczającymi środkami chemicznymi. Lekarze liczą, że
komórki rakowe okarzą się słabsze niż organizm, ale zwykle okazuje się
inaczej. Jeden pan z TVN, który ostatnio straszył jest tego najlepszym
przykładem.
Współczuję, bo po roku walki mój ojciec także umarł na raka, ale wtedy nie
wiedziałem tego co teraz. Z resztą pewnie i tak by nie słuchał.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|