Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "uzus" <u...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mój wnuczek
Date: Sat, 17 May 2003 19:31:03 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 49
Message-ID: <ba62ln$pn9$1@inews.gazeta.pl>
References: <ba51m7$lfi$1@inews.gazeta.pl> <b...@g...hb9314110.invalid>
NNTP-Posting-Host: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1053199863 26345 172.20.26.246 (17 May 2003 19:31:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 May 2003 19:31:03 +0000 (UTC)
X-User: uzus
X-Forwarded-For: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
X-Remote-IP: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:203545
Ukryj nagłówki
.. z Gormenghast <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> "uzus" w news:ba51m7$lfi$1@inews.gazeta.pl...
> /.../
>
> > Może Wy podpowiecie, jak pomóc mojemu wnusiowi.
>
> Uzus... Mam do Ciebie prośbę. Czy mogłabyś zrobić coś, aby
> się uwiarygodnić? Błyskałas(eś) tu już celnym dowcipem, ironią...
> Teraz wchodzisz w drugą faze aktywności - zwierzenia.
> Pierwszy przykład nie wzbudził jeszcze mojego niepokoju, ale
> ten drugi... juz jakby nieco bardziej...
>
> Przykłady są świetne, barwne i dynamiczne. Pobudzają do myśłenia -
> angażują poważnych ludzi do odpowiedzi - i w tym aspekcie nie jest źle.
> Jeżeli jednak przykłady są po prostu fałszywe bo - nie jesteś babcią
> a tylko jurnym wnuczkiem, to dobrze by było abyśmy to po prostu
> wiedzieli.
> Jesteśmy tu uczuleni (a przynajmniej niektórzy) na tego typu fałszerstwa,
> na granie jakiś ról na konfabulacje.
Obawiałam się , że tak właśnie odbierzecie moje zwierzenia, ale postanowiłam
zaryzykować. W końcu trzeba ufać ludziom, tym bardziej że tak bardzo
poprzednio mi pomogliście(myślę o dowartościowaniu mojej osoby). Zdaję sobie
sprawę, że opisana przeze mnie historia brzmi niewarygodnie, ale przecież
takie jest życie; poplątane, dziwaczne, zaskakujące.
Chciałabym zdobyć Wasze zaufanie, lecz nie wiem, jak to uczynić. Jeśli macie
jakąś propozycję w tej mierze, która by Was satysfakcjonowała, odezwijcie
się. Będę się starała sprostać oczekiwaniom, gdyż bardzo mi zależy na Waszej
szczerej przyjaźni.
> Być może się mylę, ale jakoś czuje niepokój wyobrażając sobie
> dwudzistokilkuletniego wnusia stojącego za drzewem w parku
> _z krzesłem_ i wyskakującego bezkarnie na przechodzącą kobietę,
> jak też te Twoje wydane oszczędności na zadoścuczynienia...
Ty czujesz niepokój, a wyobraź sobie,co ja przeżywam. To jest mój osobisty
dramat. W tym samym mieście mieszkam od wielu lat. Z racji zawodu jestem
osobą powszechnie znaną. Zanim zaczniesz drwić, wyobraź sobie,co czuję.
> Strasznie grube te nici, nie sądzisz?
Gdzie? W czym?
Pozdrawiam, pomimo że oceniasz mnie w tak krzywdzący sposób.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|