Moja dieta part 2

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

1. Data: 2004-08-05 21:35:05

Temat: Moja dieta part 2
Od: "chello" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ponownie:)
Tak jak obiecalem pisze kolejny odcinek mojego zycia na diecie. Zapraszam do
lektury i prosze o opinie, krytyke cokolwiek co ucieszy moje oko :)
A wiec tak ;
Zaczalem 5 tygodni temu - waga 136,5kg, wzrost 168cm
Pierwsze 3 tygodnie to cambridge i dla mnie to nie bylo zalosne kupowanie
zupek i dawanie kasy komus - poprostu potrzebowalem pktu zaczepienia zeby od
czegos zaczac.
Po 3 tyg. wyszedlem z diety i przeszedlem na diete 500-600 kcal - czasem
troche mniej. Dieta jest bogata w bialko w postaci nabialow, bialego miesa,
duzej ilosci warzyw, zarowno gotowanych jak i swiezych. Do diety dokladam
kawe espresso bez cukru, albo zamiast bez cukru ze slodzikiem, ew . mleko
0,5%. Z innych napojow to soki glownie rozcienczane woda ( po cambridge nie
jestem w stanie pic soku bez wody ), woda niegazowana, herbata "Strazniczka
Wagi" na noc

Bylem wczoraj u mojej pani doktor z Insytutu Zywienia no i pierwsze co
zrobilismy to wskoczylem na wage i.....................
124, 2 kg czyli zrzucilem 12 kg :) pani doktor byla w szoku ja rowniez :)
Ale nie ciesze sie bo wiem ze sukces bedzie wowczas kiedy uda mi sie
utrzymac wage przez dluzszy czas.
Moj cel w pierwszym etapie to 90kg i mam nadzieje ze uda mi sie to zrobic.
Zalozylem jakie 2-3 lata i zrobie wszystko co w mojej mocy zeby to zrobic :)
Pani doktor przepisala mi tylko leki na rozpedzenia kamieni zolciowych,
ponoc przy odchudzaniu zmniejsza sie motoryka pecherzyka i jest mozliwe
wytracanie sie kamieni. Tak wiec dostalem 2 leki zeby wspomoc proces
"splawiania" ich.

Aha do diety dolozylem cwiczenia na brzuch i wiecej basenu (na razie 2x w
tygodniu po 30-40 min efektywnego plywania). Ze wzgledu na problemy z
lakotka i prawdopodobna artroskopie nie moge sobie pozwolic na wiecej. Efekt
jest taki ze spodnie beda musialy pojsc do kosza :) Ale na razie jestem
szczesliwy chociaz z faktu ze pasek zapinam na ostatnia dziurke a nie jak
wczesniej ledwo na druga od konca

Jesli ktos chce znac szczegoly mojej diety serdecznie zapraszam na priva

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odchudzajacych sie i wszystkich tych
ktorym jest ciezko.
Nie dajcie sie - ja wierze w osiagniecie celu i zadne jo-jo mnie nie
przeraza bo zmiana zywienia to nie chwilowy wybryk a raczej sposob na cale
zycie :)
Adam Ch.
email: a...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-08-06 06:16:33

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: "Puchatka" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam ponownie:)
> Tak jak obiecalem pisze kolejny odcinek mojego zycia na diecie. Zapraszam
do
> lektury i prosze o opinie, krytyke cokolwiek co ucieszy moje oko :)

Dobrze prawisz, punkt zaczepienia, początek jest zawsze najgorszy... w tej
chwili już niewiele rzeczy może ci zagrozić :) Co najwyżej zbyt szybkie
tracenie wagi, ale kiedy ma się z czego tracić to nie jest aż taki problem
(w końcu procenty się liczą). Sama spadałam ze 147 kg. Kilku lekarzy
polecało mi jednak suplementację witaminy+sole na ten okres, nie zaszkodzi.
Musisz sobie zdawać sprawę że 500 kcal na dzień to prawie głodówka, mimo że
głodny się nie czujesz :)
Po basenie polecam saunę, o ile nie masz poważnych problemów z
nadciśnieniem. Powoli możesz zacząć o swoim brzuszku - seria masaży za jakiś
czas pomogłaby mu nie zwisnąć skórą w dół.
Powodzenia

Puchatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-08-06 09:14:57

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: c...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Witam ponownie:)
> Tak jak obiecalem pisze kolejny odcinek mojego zycia na diecie. Zapraszam do
> lektury i prosze o opinie, krytyke cokolwiek co ucieszy moje oko :)
> A wiec tak ;
> Zaczalem 5 tygodni temu - waga 136,5kg, wzrost 168cm
> Pierwsze 3 tygodnie to cambridge i dla mnie to nie bylo zalosne kupowanie
> zupek i dawanie kasy komus - poprostu potrzebowalem pktu zaczepienia zeby od
> czegos zaczac.
> Po 3 tyg. wyszedlem z diety i przeszedlem na diete 500-600 kcal - czasem
> troche mniej. Dieta jest bogata w bialko w postaci nabialow, bialego miesa,
> duzej ilosci warzyw, zarowno gotowanych jak i swiezych.

jak to robisz,że jesteś na diecie bogatej w białko i do tego zjadasz dużą ilosc
warzyw,zarowno gotowanych jak i swierzych a przy tym trzymasz rygor w temacie
kaloriii??????

Do diety dokladam
> kawe espresso bez cukru, albo zamiast bez cukru ze slodzikiem, ew . mleko
> 0,5%. Z innych napojow to soki glownie rozcienczane woda ( po cambridge nie
> jestem w stanie pic soku bez wody ), woda niegazowana, herbata "Strazniczka
> Wagi" na noc

. Tak wiec dostalem 2 leki zeby wspomoc proces
> "splawiania" ich.

a co ci pani wcisneła???czy to był może lek z bilbordu??

>
> Aha do diety dolozylem cwiczenia na brzuch i wiecej basenu (na razie 2x w
> tygodniu po 30-40 min efektywnego plywania

hm hm to nie jesteś aktywny fizycznie za bardzo

>
>
> Jesli ktos chce znac szczegoly mojej diety serdecznie zapraszam na priva

moze tak tu na grupie??

>
> Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odchudzajacych sie i wszystkich tych
> ktorym jest ciezko.

ja sie nie odchudzam ale jest mi ciężko.dzieki za pozdrowienia

> Nie dajcie sie - ja wierze w osiagniecie celu i zadne jo-jo mnie nie
> przeraza bo zmiana zywienia to nie chwilowy wybryk a raczej sposob na cale
> zycie :)
> Adam Ch.

czy sposobem na całe zycie może być dieta 500-600 kalorii .
oczyma duszy juz widze kiedy bedziesz tył spozywając 400 kal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-08-06 11:09:36

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: WiRAHA <w...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Puchatka napisał(a):
> w tej
> chwili już niewiele rzeczy może ci zagrozić :) Co najwyżej zbyt szybkie
> tracenie wagi

albo jej szybkie nabieranie po zakonczeniu glodowki zwanej dieta

pozd
WiRAHA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-08-06 11:13:22

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: "Puchatka" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> albo jej szybkie nabieranie po zakonczeniu glodowki zwanej dieta
>

Nie jest to reguła, zwłaszcza w odniesieniu do ludzi którzy zrzucili
kilkadziesiąt kg. Wiem coś o tym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-08-06 15:27:57

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Puchatka" <p...@t...pl> wrote in message
news:cevpdn$m0f$1@korweta.task.gda.pl...
> > albo jej szybkie nabieranie po zakonczeniu glodowki zwanej dieta
> >
>
> Nie jest to reguła, zwłaszcza w odniesieniu do ludzi którzy zrzucili
> kilkadziesiąt kg. Wiem coś o tym.

ale chyba nie mozna zyc stale na 400- 500 kcal, i efekt joo raczej
jest murowany.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-08-06 21:31:27

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: "chello" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

sorki za odpowiedz na gorze wiadomosci a nie przycietym tekstem :)
do tej pory jak obliczylem jadlem okolo 4000-4500 kcal dziennie, bez zadnego
ruchu bez zadnych ograniczen
efekty wiadomo jakie byly :)
Zdecydowalem sie wpierw na cambridge bo wiedzialem ze musze od czegos
zaczac, mam kupe znajomych ktorzy ja zastosowali i zrzucili to co chcieli
zrzucic.
Nie jestem glodny na diecie 400-500 kcal poza tym mam lekarza ktory mnie
kontroluje i ktory zapowiedzial pomoc w trudnych chwilach bo obydwoje wiemy
ze moze sie tak stac ze w pewnym momencie dojdzie do szoku metabolicznego i
moja waga przestanie spadac.
Dieta 400-500 kcal zapowiedziana jest jeszcze na 3 tygodnie, potem wjazd w
1000kcal jesli okaze sie ze nie przynosi mi zwalki wagi to zastanowimy sie
co robic
Po to mam lekarza bo sam bym sie szybko zalatwil.
Zauwazylem ze rezygnacja ze slodyczy, hamburgerow, slodkich i gazowanych
napoji przynosi najwiekszy efekt - nie brakuje mi tego, czasem zuje gume na
slodziku ale wbrew pozorom nie wzmaga we mnie apetytu, jak chce mi sie juz
bardzo jesc (rzadko to bywa) to pije duzo wody, na jeden raz 0,75 i mam
spokoj.
Na cale szczescie mam bardzo zajmujaca robote i poprostu czasem brak mi
czasu
Jesli chodzi o jo-jo to ok moze sie to zdarzyc ale jak przestane ograniczac
sie i np. na swieta zjem duzo rzeczy z niedozwolonej listy. Jo-jo jest tez
pewnego rodzaju slaboscia ktorej ludzie nie moga zwalczyc. Ja nie twierdze
ze zwalcze ale jak wspomnialem zamierzam przez kilka lat jechac na takiej
diecie do osiagniecia Iszego etapu czyli 90 kg a potem zobaczymy - jesli juz
osiagne taka wage to bede sie cieszyl jak dziecko.
Dla mnie dieta to nie okres w moim zyciu tylko sposob na cale zycie, skoro
30 lat lalem na brzuch, ociezalosc, zadyszke na schodach i moja
"atrakcyjnosc" to czemu mam tego nie zmienic na kolejne 30 lat. Nie mam
nadcisnienia ani problemow z sercem nic z tych rzeczy - ale patrza w lustro
lub kupujac kolejne spodnie na 125 cm w pasie musialem cos wreszcie zrobic.
Odpowiadajac na pytania:
1. Bardzo latwo jest zachowac 400-500 kcal w jedzeniu nabialu, miesa, warzyw
gotowanych i swiezych. Mam tabele kalorii i dobieram tak produkty zeby nie
przekroczyc limitu
2. Nie ruszam sie zbyt duzo bo mam peknieta lekotke i mozliwy zabieg w tym
roku. Musze wpierw zbic wage na jedzeniu, ruch na pewno doloze - marzy mi
sie silownia ale na razie nie moge zbyt wiele zrobic
3. Leki nie sa z billboardow tylko specjalnie na recepte
4. Za rady Puchatki serdecznie dziekuje, wsparcie jest teraz najwazniejsze
nawet od obcych osob

Tak naprawde najwazniejsza jest motywacja i zaparcie - wiekszosc jedzenia
dla nas stanowi nalog, sa ludzie uzaleznieni od drugow sa od zarcia. Kiedys
stosowalem strategie obrzydzania sobie wszystkiego co zle, ale mialem
niewlasciwie dobrana diete i spasowalem. Ale wowczas zwalilem prawie 35 kg
wiec uwazam ze przy pomocy lekarza uda sie dojsc jeszcze dalej.

Pozdrawiam wszystkich ktorzy stoja przed podobnymi dylematami jak ja stalem
prawie 5 tygodni temu
Napisze kolejna wiadomosc o mnie i diecie po kolejnej wizycie u lekarza,
ktora jest planowa na 6/10/04

Do milego
ACh

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0c9d.000000ce.41134c10@newsgate.onet.pl...
> > Witam ponownie:)
> > Tak jak obiecalem pisze kolejny odcinek mojego zycia na diecie.
Zapraszam do
> > lektury i prosze o opinie, krytyke cokolwiek co ucieszy moje oko :)
> > A wiec tak ;
> > Zaczalem 5 tygodni temu - waga 136,5kg, wzrost 168cm
> > Pierwsze 3 tygodnie to cambridge i dla mnie to nie bylo zalosne
kupowanie
> > zupek i dawanie kasy komus - poprostu potrzebowalem pktu zaczepienia
zeby od
> > czegos zaczac.
> > Po 3 tyg. wyszedlem z diety i przeszedlem na diete 500-600 kcal - czasem
> > troche mniej. Dieta jest bogata w bialko w postaci nabialow, bialego
miesa,
> > duzej ilosci warzyw, zarowno gotowanych jak i swiezych.
>
>
> jak to robisz,że jesteś na diecie bogatej w białko i do tego zjadasz dużą
ilosc
> warzyw,zarowno gotowanych jak i swierzych a przy tym trzymasz rygor w
temacie
> kaloriii??????
>
> Do diety dokladam
> > kawe espresso bez cukru, albo zamiast bez cukru ze slodzikiem, ew .
mleko
> > 0,5%. Z innych napojow to soki glownie rozcienczane woda ( po cambridge
nie
> > jestem w stanie pic soku bez wody ), woda niegazowana, herbata
"Strazniczka
> > Wagi" na noc
>
>
>
>
> . Tak wiec dostalem 2 leki zeby wspomoc proces
> > "splawiania" ich.
>
> a co ci pani wcisneła???czy to był może lek z bilbordu??
>
> >
> > Aha do diety dolozylem cwiczenia na brzuch i wiecej basenu (na razie 2x
w
> > tygodniu po 30-40 min efektywnego plywania
>
> hm hm to nie jesteś aktywny fizycznie za bardzo
>
> >
> >
> > Jesli ktos chce znac szczegoly mojej diety serdecznie zapraszam na priva
>
> moze tak tu na grupie??
>
> >
> > Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odchudzajacych sie i wszystkich
tych
> > ktorym jest ciezko.
>
> ja sie nie odchudzam ale jest mi ciężko.dzieki za pozdrowienia
>
> > Nie dajcie sie - ja wierze w osiagniecie celu i zadne jo-jo mnie nie
> > przeraza bo zmiana zywienia to nie chwilowy wybryk a raczej sposob na
cale
> > zycie :)
> > Adam Ch.
>
> czy sposobem na całe zycie może być dieta 500-600 kalorii .
> oczyma duszy juz widze kiedy bedziesz tył spozywając 400 kal
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-08-06 21:38:23

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: "chello" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chello" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:PMSQc.41357$M72.5796@news.chello.at...
> sorki za odpowiedz na gorze wiadomosci a nie przycietym tekstem :)
> do tej pory jak obliczylem jadlem okolo 4000-4500 kcal dziennie, bez
zadnego
> ruchu bez zadnych ograniczen
> efekty wiadomo jakie byly :)
> Zdecydowalem sie wpierw na cambridge bo wiedzialem ze musze od czegos
> zaczac, mam kupe znajomych ktorzy ja zastosowali i zrzucili to co chcieli
> zrzucic.
> Nie jestem glodny na diecie 400-500 kcal poza tym mam lekarza ktory mnie
> kontroluje i ktory zapowiedzial pomoc w trudnych chwilach bo obydwoje
wiemy
> ze moze sie tak stac ze w pewnym momencie dojdzie do szoku metabolicznego
i
> moja waga przestanie spadac.
> Dieta 400-500 kcal zapowiedziana jest jeszcze na 3 tygodnie, potem wjazd w
> 1000kcal jesli okaze sie ze nie przynosi mi zwalki wagi to zastanowimy sie
> co robic
> Po to mam lekarza bo sam bym sie szybko zalatwil.
> Zauwazylem ze rezygnacja ze slodyczy, hamburgerow, slodkich i gazowanych
> napoji przynosi najwiekszy efekt - nie brakuje mi tego, czasem zuje gume
na
> slodziku ale wbrew pozorom nie wzmaga we mnie apetytu, jak chce mi sie juz
> bardzo jesc (rzadko to bywa) to pije duzo wody, na jeden raz 0,75 i mam
> spokoj.
> Na cale szczescie mam bardzo zajmujaca robote i poprostu czasem brak mi
> czasu
> Jesli chodzi o jo-jo to ok moze sie to zdarzyc ale jak przestane
ograniczac
> sie i np. na swieta zjem duzo rzeczy z niedozwolonej listy. Jo-jo jest tez
> pewnego rodzaju slaboscia ktorej ludzie nie moga zwalczyc. Ja nie twierdze
> ze zwalcze ale jak wspomnialem zamierzam przez kilka lat jechac na takiej
> diecie do osiagniecia Iszego etapu czyli 90 kg a potem zobaczymy - jesli
juz
> osiagne taka wage to bede sie cieszyl jak dziecko.
> Dla mnie dieta to nie okres w moim zyciu tylko sposob na cale zycie, skoro
> 30 lat lalem na brzuch, ociezalosc, zadyszke na schodach i moja
> "atrakcyjnosc" to czemu mam tego nie zmienic na kolejne 30 lat. Nie mam
> nadcisnienia ani problemow z sercem nic z tych rzeczy - ale patrza w
lustro
> lub kupujac kolejne spodnie na 125 cm w pasie musialem cos wreszcie
zrobic.
> Odpowiadajac na pytania:
> 1. Bardzo latwo jest zachowac 400-500 kcal w jedzeniu nabialu, miesa,
warzyw
> gotowanych i swiezych. Mam tabele kalorii i dobieram tak produkty zeby nie
> przekroczyc limitu
> 2. Nie ruszam sie zbyt duzo bo mam peknieta lekotke i mozliwy zabieg w tym
> roku. Musze wpierw zbic wage na jedzeniu, ruch na pewno doloze - marzy mi
> sie silownia ale na razie nie moge zbyt wiele zrobic
> 3. Leki nie sa z billboardow tylko specjalnie na recepte
> 4. Za rady Puchatki serdecznie dziekuje, wsparcie jest teraz najwazniejsze
> nawet od obcych osob
>
> Tak naprawde najwazniejsza jest motywacja i zaparcie - wiekszosc jedzenia
> dla nas stanowi nalog, sa ludzie uzaleznieni od drugow sa od zarcia.
Kiedys
> stosowalem strategie obrzydzania sobie wszystkiego co zle, ale mialem
> niewlasciwie dobrana diete i spasowalem. Ale wowczas zwalilem prawie 35 kg
> wiec uwazam ze przy pomocy lekarza uda sie dojsc jeszcze dalej.
>
> Pozdrawiam wszystkich ktorzy stoja przed podobnymi dylematami jak ja
stalem
> prawie 5 tygodni temu
> Napisze kolejna wiadomosc o mnie i diecie po kolejnej wizycie u lekarza,
> ktora jest planowa na 6/10/04

Zapomnialem dodac ze dieta 400-500 kcal to nie wszystko - wykluczam produkty
zle tj weglowodany, tluszcze, itd. Tak wiec jesli jadlbym tylko na liczbe
kalorii pewnie szybko bym przytyl a tak jedzenie ktore spozywam nie
przetwarza sie w tluszcz tylko spala sie w organizmie
Jesli chodzi o suplementy to jem witaminy BodyMax raz dziennie, na razie
niewiele ale to tez sie zmieni :)
Dolozylem tez cwiczenia w domu glownie nastawione na miesnie brzucha
Jesli chodzi o lekarza to jest on z Instytutu Zywienia - jesli ktos chce
namiar prosze o kontakt na email: a...@i...pl

pozdrawiam
Adam

> Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:0c9d.000000ce.41134c10@newsgate.onet.pl...
> > > Witam ponownie:)
> > > Tak jak obiecalem pisze kolejny odcinek mojego zycia na diecie.
> Zapraszam do
> > > lektury i prosze o opinie, krytyke cokolwiek co ucieszy moje oko :)
> > > A wiec tak ;
> > > Zaczalem 5 tygodni temu - waga 136,5kg, wzrost 168cm
> > > Pierwsze 3 tygodnie to cambridge i dla mnie to nie bylo zalosne
> kupowanie
> > > zupek i dawanie kasy komus - poprostu potrzebowalem pktu zaczepienia
> zeby od
> > > czegos zaczac.
> > > Po 3 tyg. wyszedlem z diety i przeszedlem na diete 500-600 kcal -
czasem
> > > troche mniej. Dieta jest bogata w bialko w postaci nabialow, bialego
> miesa,
> > > duzej ilosci warzyw, zarowno gotowanych jak i swiezych.
> >
> >
> > jak to robisz,że jesteś na diecie bogatej w białko i do tego zjadasz
dużą
> ilosc
> > warzyw,zarowno gotowanych jak i swierzych a przy tym trzymasz rygor w
> temacie
> > kaloriii??????
> >
> > Do diety dokladam
> > > kawe espresso bez cukru, albo zamiast bez cukru ze slodzikiem, ew .
> mleko
> > > 0,5%. Z innych napojow to soki glownie rozcienczane woda ( po
cambridge
> nie
> > > jestem w stanie pic soku bez wody ), woda niegazowana, herbata
> "Strazniczka
> > > Wagi" na noc
> >
> >
> >
> >
> > . Tak wiec dostalem 2 leki zeby wspomoc proces
> > > "splawiania" ich.
> >
> > a co ci pani wcisneła???czy to był może lek z bilbordu??
> >
> > >
> > > Aha do diety dolozylem cwiczenia na brzuch i wiecej basenu (na razie
2x
> w
> > > tygodniu po 30-40 min efektywnego plywania
> >
> > hm hm to nie jesteś aktywny fizycznie za bardzo
> >
> > >
> > >
> > > Jesli ktos chce znac szczegoly mojej diety serdecznie zapraszam na
priva
> >
> > moze tak tu na grupie??
> >
> > >
> > > Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odchudzajacych sie i
wszystkich
> tych
> > > ktorym jest ciezko.
> >
> > ja sie nie odchudzam ale jest mi ciężko.dzieki za pozdrowienia
> >
> > > Nie dajcie sie - ja wierze w osiagniecie celu i zadne jo-jo mnie nie
> > > przeraza bo zmiana zywienia to nie chwilowy wybryk a raczej sposob na
> cale
> > > zycie :)
> > > Adam Ch.
> >
> > czy sposobem na całe zycie może być dieta 500-600 kalorii .
> > oczyma duszy juz widze kiedy bedziesz tył spozywając 400 kal
> >
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-08-06 21:54:28

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

chello w wiadomości news:PMSQc.41357$M72.5796@news.chello.at pisze:

> sorki za odpowiedz na gorze wiadomosci a nie przycietym tekstem :)

Nie przepraszaj, tylko stosuj sie do ogolnie przyjetych zasad. Wyslales dwie
duze wiadomosci, ktore swobodnie moglyby byc dwa razy krotsze bez straty dla
ich tresci.

--
Zapewne nie zauważyłeś, że JK nie ma poglądów, tylko wiedzę. Optymalni mają wiarę
tylko przed zastosowaniem ŻO; później też wiedzę, tyle, że nie tak doskonałą jak
mistrz. - Daniel Figlarz [chłop]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-08-07 06:42:09

Temat: Re: Moja dieta part 2
Od: Evunia <h...@e...day.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 05 Aug 2004 21:35:05 GMT, na pl.misc.dieta, chello napisał(a):

> 124, 2 kg czyli zrzucilem 12 kg :)

No, no, piekny wynik :) Gratuluję ! :)

> Moj cel w pierwszym etapie to 90kg i mam nadzieje ze uda mi sie to zrobic.
> Zalozylem jakie 2-3 lata i zrobie wszystko co w mojej mocy zeby to zrobic :)

Jeśli tylko nie stracisz motywacji, zapału, to uda Ci się !

> Pani doktor przepisala mi tylko leki na rozpedzenia kamieni zolciowych

A jakie to leki konkretnie ? Podaj nazwę, pliz.

--
Eva Sheers