Data: 2009-08-10 21:56:03
Temat: Re: Moja wolność
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka wrote:
>>>>>>>>>>>>>> Niski gość z Ciebie, to i tak to odbierasz.
>>>>>>>>>>>>> Linijką ludzi także mierzysz?
>>>>>>>>>>>> Nigdy nie mierzyłam nikomu niczego linijką - poza długością
>>>>>>>>>>>> własnych dłoni. Skąd Ci się to wzięło?
>>>>>>>>>>>> Pomiar jest prosty, skoro moja dłoń ma długość (od nasady
>>>>>>>>>>>> do końca palca środkowego) dokładnie 15,5 cm. Wystarczy, że
>>>>>>>>>>>> czegoś/kogoś dotknę i już wiem, jaką ma
>>>>>>>>>>>> długość/autorament... a Ty sam się prosiłeś... i stąd wiem.
>>>>>>>>>>> No to Cię dotknęła, nie ma co!
>>>>>>>>>> Teraz czuję się dotknięty. Więc mam uczucie... Co mi ten
>>>>>>>>>> Chiron tutaj nagadał... Nawet przestałem myśleć. Chyba
>>>>>>>>>> niedługo poznam Prawdę!
>>>>>>>>> Musisz jeszcze tylko wykasować 2 numery telefonów, 1 numer gg
>>>>>>>>> i 5 adresów emaliowanych :)
>>>>>>>> Nie będę kasował swojego autoramentu. :)
>>>>>>> Zawsze możemy tfurcze męki upublicznić :DDDDD Prawda zwycięży!
>>>>>> Opowiemy o Miłości! :DDD
>>>>> ...w publicznym szalecie.
>>>> I kulturalnie spuścimy wodę za pomocą porcelanowej spłuczki.
>>> Ze złotym łańcuchem i diamentową rączką.
>> A srebrzysty wodospad z charakterystycznym miłosnym szumem, jak
>> Prawda spłynie na sam dół rury kanalizacyjnej i poprzez podziemne
>> kanały spienionym nurtem, bogata w liczne intymności, łącząc się z
>> kolejnymi różnobarwnymi przypływami woda - wytryśnie ujściem jak
>> kolorowa fontanna w otmęty ścieków terytorialnych.... A u nas, w
>> szalecie, da się już tylko słyszeć gardłowe gulgulgul w otwartej na
>> kształt muszli porcelanie, a potem cieniutki śpiew małego
>> strumienia, najpierw wyraźny, stopniowo cichnie i cichnie, aż
>> wreszcie zapada w głebokie milczenie. Jeszcze się złoty łańcuch
>> bezdźwięcznie kołysze odmierzając diamentową rączką nieubłagany
>> czas... Do następnej opwieści...
> A potem przyjdzie pan od czyszczenia szamba.
Każdy ma swoją rurę. To znaczy swoją opowieść, chciałem powiedzieć. ;D
> I będzie bardziej przyziemnie,bo przyrurowo, to chyba nie po polsku.
Ale brzmi tak purpurowo jak i brawurowo. :)
--
pozdrawiam
michał
|