Data: 2006-08-09 03:58:56
Temat: Re: Moje odchudzanie :)
Od: " Jeff" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Filip KK <k...@x...pl> napisał(a):
> Jeff wrote:
> > ...zupelnie nie rozumiem, po kiego licha wmieszales do tej prostej sprawy na
> > temat salatki z ogorkow i pomidorow, takie zagadnienia genetyczne jak:
> > transcription regulation of cytokines and their associated proteins ???
> To jest grupa na ktorej pisze sie po polsku.
..i czasem po polskiemu:) ...a tak na serio, to pisanie po angielsku kilku
slow lub podanie np. linku do stony w j.ang. jest zabronione?
Chyba nie....wiec po cholere to piszesz?
Ja nie jestem przeciez wojowniczo do ciebie nastawiony, tylko wyrazilem swoje
zaskoczenie finalem dyskusji o salatce pomidorowo-ogorkowej....:)
> > ..skoro Cooler to trafnie i w prosty sposob wytlumaczyl juz w swoim pierwszym
> > poscie....?
> Cooler napisal, a ja _dopisalem_ troszke bardziej szczegolowo i w ogole
> nawet nie chcialem dokladniej opisywac, bo i po co. Ale Cooler napisal
> "Jak dla mnie - zlota czcionka tygodnia. Jakie aminokwasy? Jakie
> wiazanie? Co ma wspolnego wchlanianie likopenu z witamina C? "
> Wiec nadal chcesz sie mnie pytac _po_co_ dokladnie opisalem? A wlasnie
> po to, zeby zamknac Coolerowi "pyska". Bo jak zwykle wrzuca swoje 10
> groszy tam gdzie nie powinien.
Hmmm......Filipie ale ja tez nie rozumiem nadal co ma wspolnego wchlanianie
likopenu z witamina C ? Czy mozesz podac zrodlo z ktorego pochodza te informacje?
Niestety na mnie sie nacial bo na
> biochemii sie nie zna w ogole, co okazal w swoich postach. A skoro sie
> nie zna na takich podstawach, to nie wiem po cholere interesuje sie
> dietetyka, nie znajac jej od podstaw? Ale to juz mnie nie interesuje,
> niech sobie robi co chce. Wiecej ze mna nie bedzie zadzieral bo jest
> cienki bolek z biochemii (wlasciwie z podstaw!) i mu to udowodnilem.
Filipie, ja wprawdzie nie jestem jakims adwokatem Coolera, ale osobiscie nie
uwazam, ze on sie nie zna na biochemi i dietetyce....wrecz przeciwnie mysle,
ze Marcin zna sie dosc dobrze, jesli nawet nie lepiej niz niektorzy dietetycy.
Nie pisze tego z pozycji lajka, bo sam tez jestem m.innymi biochemikiem,
interesuje sie zagadnieniami zywieniowymi, genetyka i jeszcze paru pokrewnymi
zagadnieniami od szeregu lat, wiec chyba moge to co pisze Cooler obiektywnie
ocenic?
Mysle, ze to ty sie w ocenie wiedzy Marcina bardzo mylisz....
-----
Pozdro. Jeff
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|