Data: 2003-06-27 13:29:32
Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> > U mnie w pracy rosly kilka lat temu morwy. Rosly przy plocie, wiec byly
> > systematycznie przycinane i stanowily calkiem niezly zywoplot.
>
> W żywopłocie owocowały?
> Tommy t pisze o 2 m, tyle zniosę nerwowo.
> Poświęcę się
> przycinaniu, byle nie mieć takiego ogromu w ogrodzie.
> O szybkości przyrostu morwy poczytałam wczoraj w sieci, ale pocieszam się
> myślą, że w czasie suszy rośnie wolniej.
hehe
a ja kombunuje
ze na wiekszej morwie wiecej owocow
i nie bede jej wcale przycinal
:)
a tak na marginesie
morwa sama siebie zapyla czy potrzebne sa dwie morwy
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|