From: Grendel <n...@b...to.usenet>
Subject: Re: Motywacja
Newsgroups: pl.soc.edukacja
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: n...@b...to.usenet
References: <bjig0j$96a$1@serwus.bnet.pl>
Date: Mon, 8 Sep 2003 20:15:06 +0200
Message-ID: <p8fhbfzdo14s$.dlg@internal.exile>
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.5.1
NNTP-Posting-Host: 213.227.66.60
X-Trace: news.home.net.pl 1063044925 213.227.66.60 (8 Sep 2003 20:15:25 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 27
X-Authenticated-User: grendel.nospam
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!ne
ws.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:17548
Ukryj nagłówki
On Mon, 08 Sep 2003 19:58:29 +0200, Tristan Alder wrote:
> Jak zmotywować ich do
> przyzwoitego zachowania i zwrócenia uwagi na to, co się dzieje na lekcji?
heh... na to chyba nie ma metody jednej i skutecznej. Na najstarszych
zadziałał szantaż ('chcecie być traktowani jak dorośli? Zachowujcie się jak
dorośli'). Gorzej z młodymi, bo to szczeniactwo wprost z gimnazjum -
najważniejsza rzecz dla nich to 'kiedy pojedziemy na jakąś wycieczkę'. To w
sumie jest jakieś wyjście, ale ja jestem teraz tak zarobiony przez kwestie
organizacyjne, że jak pomyślę o wyjeździe z miasta choćby na dzień, to nogi
mi miękną (i tak już po nocach siedzę).
> ale jak poradzić sobie z polską rzeczywistością?
niestety - szkoła, to szkoła. To nie kursy w prywatnych firmach, gdzie
wykładowca musiał się salwować ucieczką z sali wykładowej pod byle
pretekstem, żeby wywalczyć choćby chwilę odpoczynku, bo kursanci - gdyby im
pozwolić - zamęczyliby pytaniami. W szkole niestety - trzeba się liczyć z
kompletnym brakiem zainteresowania tematem - choćby i najcudowniejszym wg.
nauczyciela. Ja po zeszłym tygodniu zacząłem szczerze współczuć
nauczycielom innych przedmiotów. Ja mam jeszcze atut 'coolowości' tematyki,
ale co ma zrobić polonistka?
--
Grendel
|