Data: 2014-06-05 22:02:00
Temat: Re: Mrożone filety z ryb - niech ich SZLAG TRAFI !!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 5 Jun 2014 21:30:18 +0200, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:133nfquxkvfla.1cq2d6htj5l8k.dlg@40tude.
net...
>
> Dnia Thu, 5 Jun 2014 15:35:21 +0200, Stefan napisał(a):
>
>> PS. Ikselka, ty wiesz jak smakuje tłuściutka flądra pieczona na blasze na
>> ognisku po całodziennej 40-to kilometrowej jeździe rowerem typu Ukraina
>> vel
>> Bałtyk z przyczepką po piaszczystej drodze...
>
> A TY wiesz, jak smakują tłuściutkie śledzie z prawdziwej wędzarni - chwilę
> po zdjeciu z drutów? Nie to, co oferują nad morzem dziś - ryby uwędzone
> kilometry i dni wczesniej, ale ponownie nanizane na druciki i okadzane pod
> budką wątłym dymkiem marketingowym - towar dla naiwnych...
Takie śledzie jak opisałam, ostatnio jadłam w Darłówku, jakieś 45 lat
temu... Chlip.
PS. A tak apropos - ktoś może mi poleci jakąś dobrą wędzarnię w
Gdańsku-Brzeźnie lub gdzieś najbliżej owego? Wybieram się. A daaaawno nie
byłam w Trójmieście, chyba ze 30 lat, to nie wiem, gdzie i co.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|