Data: 2006-02-08 12:19:43
Temat: Re: Mrożone pieczywo do dalszej obróbki
Od: "Kropelka" <k...@b...gmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dscn6v$o73$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > A to z takimi od razu zamrożonymi to się nie spotkałam. Zapiekanki,
pizze
> > tak, ale samo pieczywo nie.
> >
> A mi się obiło kiedyś dawno temu, że takie bułki sprzedawali i nie
pamiętam
> gdzie, chyba w Tesco, ale nie dam sobie głowy uciąć. A łatwiej jechać i
> kupić, kiedy się na 100% wie, że w danym sklepie są niż szukać, a jak nikt
> nie wie, to będę sukcesywnie sprawdzać (zaczynając pewnie od Tesco
właśnie)
Ja takie buleczki (dwa rodzaje- kajzerki albo takie male dlugie) kupuje w
carrefour'rze. Sa tam gdzie pieczywo paczkowane np schullstad itp. Na
dodatek bylki wychodza taniej niz normalne kajzerki:-)
Tez zaraz po zakupie pakuje je do zamrazarki i pieke w miare potrzeb.
Pozdrawiam
Agnieszka
|