Dnia 2015-08-06 13:22, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 06 Aug 2015 11:46:06 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2015-08-05 21:56, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-08-05 o 14:34, Pszemol pisze:
>>>> "FEniks"<x...@p...fm> wrote in message
>>>> news:55c118bc$0$27516$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2015-08-04 o 18:42, Qrczak pisze:
>>>>>> Dnia 2015-08-04 15:46, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>> Dnia Tue, 04 Aug 2015 14:12:14 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>>> W dniu 2015-08-04 o 11:21, krys pisze:
>>>>>>>>> Qrczak wrote:
>>>>>>>>>> Dnia 2015-08-03 22:41, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>>> W dniu 2015-07-24 o 10:55, krys pisze:
>>>>>>>>>>>> Ewa wie, co powinna, nie Ty o tym decydujesz.
>>>>>>>>>>> Hi hi, dzięki, bo już zaczęłam się obawiać, że nawet o
>>>>>>>>>>> pozwolenie na
>>>>>>>>>>> wakacje powinnam tu z podaniem występować.
>>>>>>>>>> Na to już za późno, ale w kuchni z konsumpcji wyspowiadać się
>>>>>>>>>> możesz.
>>>>>>>>> Wysnobować, jak już.
>>>>>>>>
>>>>>>>> E, jak się nie jada morskich robali, to się nie ma czym.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Fakt, ludziom najlepsze snobowanie wychodzi na robalach i wszelkich
>>>>>>> "światowych" (he he) dziwnościach - jakby nie było w tym wielkim
>>>>>>> świecie
>>>>>>> normalnego, lecz naprawdę ciekawego jedzenia.
>>>>>>
>>>>>> Ale to już nie snobowanie. Się nie liczi.
>>>>>
>>>>> Bo teraz liczi się suszi. Ale też nie lubię.
>>>>
>>>> Co Ty, nawiększa dziwność i snobowanie się to dla niektórych extra
>>>> virgin olive oil zamiast jedynie słusznego masełka lub smalczyku ;-)
>>>
>>> A nawet mleko w kartonie zamiast dżersejki w polu.
>>
>> Ale pole tylko po północnej stronie chaty. Inaczej źle skiśnie.
>
> Kiśnie Paniom źle i bez tego - i potem dłuuuuugo leży na wątrobie, jak
> widać 333-)

Jak się aż długo tak w lustrze nie oglądam, żeby aż wątrobę zobaczyć

>> Q
>> --
>> nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
>
> To już nie z BB cytat? Buuu, myślałam że Ty również jesteś jej... idolem.
> 333-)

Mam więcej, ale teraz to się trochę boję.

Q
--
jak dudy nadmiesz, tak grają