Data: 2011-05-02 16:04:34
Temat: Re: Myjka ciśnieniowa
Od: Damork <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na mównicę wtargnął "Ikselka", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:
> Dnia Mon, 2 May 2011 11:36:23 +0200, Big Jack napisał(a):
>
>> W wiadomości
>> news://news-archive.icm.edu.pl/1ks9kwsjws8px$.1050im
g0ropdx$....@4...net
>> *Ikselka* napisał(-a):
>>
>>> Pobieranie wody z wiadra akurat nie jest żadną zaletą, skoro i tak
>>> myjka "wisi" na kablu.
>>
>> Może być, jeśli wodę mamy tylko wiadrze w przeciwieństwie do prądu, o
>> który chyba jednak łatwiej w potrzebnym miejscu .
>
> Istnieją węże ogrodowe.
I co w związku z tym?
Najwyraźniej autor pytania potrzebuje sprzętu który będzie siorbał z
wiaderka, podejrzewam również że zdaje sobie sprawę z istnienia takiego
mitycznego stwora jak wąż ogrodowy.
Gdybym szukał myjki, to też istnienie węży byłoby mi mało przydatne, bo na
parkingu mogę uzyskać chwilowy dostęp do prądu, ale wodę to już musiałbym
doprowadzić tak gdzieś 600 - 800 metrów.
Różne są sytuacje.
--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl
|