Data: 2007-07-18 21:25:36
Temat: Re: NA SLOMIE...
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 18 Jul 2007 22:27:08 +0200, Ikselka napisze
> Z mojego punktu widzenia zawsze jestem w centrum, na to nie ma rady.
> Znajdź takiego,kto ma inaczej.
nie znam Twojego środowiska :)
> Ale żeby zaraz egocentryzm... ;-)
nie mnie sądzić ;)
> Stadna byłaby, gdybym zadowoliła się Twoim określeniem - "samica".
nie przyznaję się do posiadania
> Kobieta (w moim rozumieniu) to węższe pojęcie, niż samica, ale
> w związku z tym i godnych reprezentantek jest na tyle mało, że każda
> jest w swoim rodzaju. Pośród nich można znaleźć parę(!) egzemplarzy
> bliskich ideału - wiesz już, do czego zmierzam nieskromnie...
> No, ale ten temat też był tu wałkowany, a nie chcę budzić
> uśpionego wulkanu ;-)
usiłuję to zrozumieć................. jak się objawia ten ideał? :)
> Możesz uzasadnić?
XL skojarzyłem z Extra Long, do tego wiosenna, a Ikselka
wydało mi się ładnym imieniem dla dżdżownicy :)
> Raczej nie, skoro z Tobą rozmawiam. Nie chcę odbierać sobie nadziei,
> że się jednak mylę w przypuszczeniach co do Ciebie, po prostu.
> Zawsze pozostawiam sobie margines błędu ;-)
rozumiem, proces pokazowy w wersji cywilizowanej ;)
> O! Jeśli rozumiesz przez to akt woli - to się zgadzam.
akt woli lepiej brzmi, co? ;)
> Tylko przesadnie konsekwentni osiągają swoje cele :-P
niektórzy ich już nie opuszczą ;)
> Nie przesadzaj - po prostu szczerość. Większość ludzi albo
> jest niedowartościowana, albo nieszczera. To pierwsze jest
> gorsze, bo prowadzi do autodestrukcji. To drugie - po prostu
> pomaga żyć w stadzie.
albo przewartościowani, ich szczerość jest taka rozbrajająca... ;)
> Proces szesnastu?
nie wyrywaj się tak :)
> Tylko jeśli rzeczywiście są męscy :-P
może jakiś przykład? :)
> Bieg zakolami ;-)
sport amatorski ;)
> To ciekawe, bo ja też :-D
pewnie zbieg okoliczności...
|