Data: 2003-10-03 16:23:52
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Paul" <h...@a...com> napisal w wiadomosci
news:vi6pnvocdkd79kp7lcqjer5c3gjegvva5k@4ax.com...
> 2. Ale dodatkowo takie gadanie jest pewnie zniechecajace,
> bo to tak jak kto byl tredowaty i wciaz jeczal:
> "oooo! jestem tredowaty! wszystkich pozarazam! bojcie sie!"
> Nie dosc ze tredowaty to jeszcze wielkimi drukowanymi literami
> to opowiada.
A po co ma to ukrywac??? Chyba lepiej, zeby juz na wstepie odpadali Ci,
ktorym to przeszkadza, niz po tym, jak 'tredowaty' zapozyczy sie i
doprowadzi do ruiny, zeby tylko zaimponowac swojej 'pani', prawda? Mozna nie
miec kasy, ale nie miec jej i do tego jeszcze byc dupkiem to juz zupelnie
inna sprawa...
I wcale nie chodzi o demonstracyjne chwalenie sie jej brakiem, bo to zaden
powod do radosci, ale o nieukrywanie tego faktu - oczywiscie wtedy i w takim
zakresie, w jakim jest to konieczne i w odniesieniu do konkretnej sytuacji,
a gdy trzeba to i z zaproponowaniem rozwiazan alternatywnych - tanszych.
Pozdrawiam
zf
|