Data: 2003-10-07 20:52:32
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paul napisał:
> Jeszcze przed finalem rozmawiali o jej ewentualnej sesji w Playboyu.
> Ludzie w Playboyu nie znaja sie na atrakcyjnosci?
Znają się na sprzedaży wizerunku - taka Wojcie....., gdyby nie była
opalona [blada], pobrudzona smarem, odpowiednio oświetlona,
umakijażowana, ufryzowana, odpowiednio ubrana i w odpowiedniej pozie,
zapewne nie miała by więcej atrakcyjności od pora. ;)
> Dokladnie, Kurnikova zawsze byla taka... zwykla. Moze troche lepiej,
> ale zadna super-costam. A wpisz do google i zobaczysz ogolnoswiatowa
> histerie medialna. Tak media, ale media to tylko sposob sprzedawania
> czegos, co chca kupowac ludzie. Gdyby nie chcieli to nikt by tych
> stron www/zdjec nie ogladal.
A jak wygląda statystyka "Kurnikova" vs "porno"? Wpisz "dupa", a zobasz
jaka jest ogólnoświatowa histeria na jej punkcie. ;) Media faktycznie
sprzedają pewien produkt, ale liczą się cechy jakich poszukuje "nabywca"
a nie osoba - zamiast Kurnikovej mogła by być Kowalska - wystarczy, że
szczupła i goła, resztę się poprawi tak, żeby odbiorca był zadowolony
[zresztą kiedyś czytałem artykuł o tym, że praktycznie wszystkie
"panienki" się "poprawia" w momencie obróbki fotografi - czyli - takich
kobiet jak w pismach nie ma]. Ba - można by zrobić kolaż z różnych zdjęć
- ale to zbyt pracochłonne - lepiej złapać kobietę, oplakietkować
[superbombasex] i dać na okładkę. Tylko kto później będzie leczył tych
biednych facetów z szoku, jak zobaczą prawdziwą nagą kobietę? ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|