Data: 2010-04-29 11:16:31
Temat: Re: [NTG] Znowu politycznie ...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <z...@y...on.pl> napisał w wiadomości
news:hrbote$t2v$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hrblhv$457$1@inews.gazeta.pl...
>
>> proboszcza ? Dlaczego każda z parti politycznych musi mieć wodza, który
>> rządzi w miejsce demokratycznie podejmowanych decyzji przez ogół
>> ugrupowania ? :) Oczywiście zmierzam tu do bardzo płytkiego wniosku. Całą
>> demokracja to pic na wode, służący przerzuceniu na społeczeństwo
>> odpowiedzialności za coś na co wpływu ono nie ma.
>
> Pic jest tylko tam, gdzie ktoś myśli, że demokracja, to zgodznie z
> definicją
> 'władza ludu' rozumiana jako 'rządzi szara masa'.
> Rządzą zawsze konkretni ludzie tworzący konkretne i złożone struktury
> hierarchiczne,
> a demokracja to tylko zapewnienie, by Ci co rządzą, byli pewnym
> odzwierciedleniem
> statystycznym woli narodu.
Zgoda. Tyle że na moje oko potwierdzasz moją tezę. Podmiotem w Twoim zdaniu
jest "Ci co rządzą", a nie "sposób rządzenia". Jeśli to przejęzyczenie, to
przyznaj się do tego bez bicia oraz pokaż na jakimś szerszym przykładzie,
sposób rządzenia będący ozdwierciedleniem woli narodu :) Jeśli to nie
przejęzyczenie i rzeczywiście uwarzasz tylko to, że ci co rządzą są
odzwierciedleniem woli narodu, to prowadzi to wprost do wniosku, że
demokracja to przerzucenie odpowiedzialności na społeczeństwo za sposób
rządzenia na który nie ma wpływu, wpływ ma tylko i wyłącznie na to kto w
danym momencie z koryta korzysta :)
> BTW. Dzisiaj mam cieżki dzień.
Przytulić ? ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|