Data: 2007-04-11 15:37:56
Temat: Re: Na górze róże
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kajetana_Kinga aka Słowotok napisał(a):
> A tak na serio to chciałam spytać jakie odmiany róż, pnących, o
> mniejszych kwiatach (kolor obojętny), moglibyście mi z doświadczenia
> polecić. Ważne aby kwitły jak najdłużej i jak najczęściej w ciągu roku i
> w zasadzie to jest wyznacznik - bo lubię żeby było kolorowo.
Powinnam poczekac, aż się Marta wypowie, albo Dobranoc;-)One mają
doświadczenie, ja na poczatku różanej drogi, ale..
Na dzień dzisiejszy poleciłabym Ci, New Dawn, moją uchochaną(
podpowiedzianą przez Marte)Rosarium Uetersen. Kwitnie obficie, właściwie
non-stop ma jednak duże kwiaty. Tolerancyjna dla poczatkujących. "Super
Dorothy", tej nie mam, nie wiem więc z autopsji. "Zephirine Drouhin"
tutaj nie wiem jak będzie z wystawą południową?
> Pytanie numer dwa - czy można "upleść" kilka rodzajów? (np. po jednym
> lub po dwa z każdej strony łuku)?
MOżesz np White New Dawn i New Dawn, ale czy to będzie ładnie
wyglądało?Nie wiem, ja bym nie łączyła. Dałabym jakiś powojnik w
kontrastowym kolorze
> Pytanie numer trzy - czy jeśli łuk zostanie postawiony dopiero w
> okolicach 10 maja, to czy nie jest to za późno na sadzenie róż?
Ja kupisz róże w donicach, to mozna sadzic.Inne nie wiem
--
Gosia
|