Data: 2002-09-25 11:28:30
Temat: Re: Na jakiej ..
Od: Jędrek <j...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 25 Sep 2002 13:14:11 +0200, "Arjano" <a...@w...pl> wrote:
>- tematyki obrazów, czy będą pasowały na jednej ścianie "Słoneczniki"
>Van Gogha z "Zauroczeniem" Beksińskiego,
>- wyglądu ram - głupio wyglądają stylowe ramy pozłacane obok anty-ram,
>- kolorystyki obrazów : albo barwa wiodąca, albo na zasadzie kontrastów,
>- wielkości obrazów : jeden duży może gryźć się z kilkoma miniaturkami,
>- przynależności do "szkół" (dla znawców) : nie można wieszać dzieł
>mistrzów flamandzkich na jednej ścianie z prymitywnymi rysunkami
>Nikifora Krynickiego,
To wszystko jest dawno przemyślane i dobrane - po prostu mnie nie
doceniasz.
>- wyczucia przestrzennego : na pewno nie w jednej linii (to nie droga
>krzyżowa), małe muszą równoważyć "ciężarowo" duże, na pewno na różnych
>wysokościach, w różnej odległości od siebie,
racja
>- warunek mnogości : znacznie lepiej prezentuje się nieparzysta ilość
>obrazów na jednej ścianie (wyjątek dla dwójki),
tyż prawda
>- odpowiedniej korelacji horyzontalno-wertykalnej : znacznie lepiej
>wygladają obrazy powieszone w sposób, aby przynajmniej jeden bok
>pokrywał się z pionem a drugi z poziomem,
Ciekawe
>Uwaga : Kopię Panoramę Racławickiej możesz właściwie powiesić w
>mieszkaniu dowolnie, należy zacząć od kuchni, poprzez pokój dzienny,
>pokój dziecka, sypilanie, korytarzyk i skończyć w łazience.
Nie mieszkam niestety w gabinecie owalnym, co bym sobie mógł dookoła
powiesić ową panoramkę
Muszę przyznac, że tym razem Twoja odpowiedź jest już w odróżnieniu od
poprzednich na wysokim poziomie estetyczno-artystycznym :-)
---------------------
Pozdrowienia
Jędrek
|