Data: 2002-06-13 09:44:30
Temat: Re: Na jakiej wysokosci ?
Od: "Joanna" <dziubdziub@NO_SPAMgo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Znajoma" <z...@w...pl> wrote in message news:ae9npa$rqf$1@news.tpi.pl...
>
> > Ja jestem niska i mam powieszone tak, ze siegam do rzeczy poustawiancyh
na
> > drugiej polce. Do trzeciej potrzebuje "drabiny" ;-) Jezeli oboje
jestescie
> > wysocy to poprostu powies tak abys siegala do rzeczy poustwaianych na
> > ostatniej, najwyzszej polce.
> > A ksiazkowe wymiary to ponoc 70 cm. Przynajmniej tak chcial nam powiesic
> > montazysta, ale sie nie zgodzilam. U mnie wiesza na wyskokosc 5 plytek
> > (10x10) od blatu + fuga. Jezeli oboje macie ok 170 zm wzrostu lub wiecej
> to
> > 70 cm jest ok.
> > --
> > Pozdrawiam
> >
> > Joanna
>
> 70 cm to chyba jednak przesada ...wlasnie bylam to zmierzyc i nie
wyobrazam
> sobie siegania wtedy do drugiej polki o trzeciej nie wspominajac ;)
> Moj maz tez mowi ,ze do trzeciej polki kupi mi drabinke ... ale co tam
> trzymac zeby drabina nie stala sie stalym elementem wystroju kuchni ? ;))
Hm.. jakby to powiedzec, nie dosc ze by cholernie protestowala, to kuchnia
nie jest miejscem, ktore specjalnie sobie upodobał-a. Ten moj egzemplarz
"drabiny" zazwyczaj lezy na kanapie z pilotem od tv na jedyn "schodku" i
kuflem piwa w drugim ;-) Nie wiem cyz wyrazilam sie zrozumiale ;-))
Co
> Ty tam poukladalas ?
Poustawialam np. zadko uzywany serwis do kawy w szafce z drzwiczkami ze
szklem, zapas kieliszkow, talezy i innych dupereli, o ktorych nawet nie
wiedzialam, ze ich tyle posiadam ;-)
Pozatym doskonale miejsce na sloiki, ktore nasze mamy kaza zwracac ;-),
filtr do wody, ktorego do dzisiaj nie mam zwyczaju uzywac, mlynek do kawy,
ktorego nie mam serca wyrzucuc bo nadal dziala, a czasem to sie nawet
przydaje. A jezeli takich rzeczy nie masz to zawsze mozesz tam wstawic np.
pudelko ze srubkami, gwozdzikami, srubokretami albo innymi pier...kami,
ktorych uzywa "drabina" ;-)
--
Pozdrawiam
Joanna
PS. Mam nadzieje, ze nie urazilam zadnej "drabiny" ;-) Zreszta, gdyby nie te
nasze kochane "drabiny" to zycie byloby nudne ;-)))
|