« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-08-29 10:14:13
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Ania K." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akkr2i$h2f$1@pippin.warman.nask.pl...
> I w taki oto sposów kobiety biegają i sprzątają cały dom narzekając, że
> wszystko na ich głowach, bo TŻ Je nauczył,że wszystko trzeba po nich
> poprawiać. Oni są bardzo sprytni.
Ja zmywam raczej dokładnie tylko że 3 razy dłużej niż żona, przez co
rachunek jest dla niej prosty. A co do sprytu to dzięki za docenienie w
imieniu całej męskiej części społeczeństwa:)
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-08-29 10:22:49
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akks3t$c6d$1@news.onet.pl...
>
> Ja zmywam raczej dokładnie tylko że 3 razy dłużej niż żona, przez co
> rachunek jest dla niej prosty.
Nie ze mną te numery ;))))))))))))
Mi to nie przeszkadza, a nawet może poczekać godzinę lub dłużej w zlewie
(przed zmyciem) i też nic się nie stanie.
To samo ze sprzątaniem. Chociaż czasem mnie coś trafia, jak TŻ robi coś
naprawdę długo, ale staram się zagryzać język.
>A co do sprytu to dzięki za docenienie w
> imieniu całej męskiej części społeczeństwa:)
>
A proszę bardzo ;)
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-08-29 10:36:17
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:akks3t$c6d$1@news.onet.pl...
>
> A co do sprytu to dzięki za docenienie w
> imieniu całej męskiej części społeczeństwa:)
Jak to dobrze być sprytnym nawet wtedy, gdy się o tym wcale
nie myśli. To chyba taka męska natura:-)))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-08-29 10:45:17
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akkt9h$7pn$1@news2.tpi.pl...
> Jak to dobrze być sprytnym nawet wtedy, gdy się o tym wcale
> nie myśli. To chyba taka męska natura:-)))
Oczywiście Darku, to taka natura, jakżeby to mogło być cos innego
;))))))))))
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-08-29 10:54:54
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akkt9h$7pn$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
> w wiadomości news:akks3t$c6d$1@news.onet.pl...
> >
> > A co do sprytu to dzięki za docenienie w
> > imieniu całej męskiej części społeczeństwa:)
>
> Jak to dobrze być sprytnym nawet wtedy, gdy się o tym wcale
> nie myśli. To chyba taka męska natura:-)))
No , niekoniecznie tylko męska:)
Kobieta tez może sprytnie udawać , że czegoś nie umie , lub robi
dłużej , inaczej, gorzej....
Cel uświęca środki!
Można się też po prostu umówić lub mieć niepisaną umowę z TŻ co kto w
domu robi i niekoniecznie dlaczego!
Przykład z własnego podwórka:
Pewne rzeczy robię ja , pewne TŻ , tak jest i tyle. Oczywiście możemy
się w tym wszystkim wymieniać i wzajemnie sobie pomagać.
Na ten przykład to nie Tashunko ale TŻ myje okna , myje podłogi ,
wiesza pranie...
Co nie oznacza , że nie robi też innych rzeczy i nie pomaga mi...
Albo vice versa :)
Wczoraj Mężuś pojechał w górki po Miłoszka - starsze Dziecię, więc
Mamusia wysprzątała dokładnie całe mieszkanko ( po moim długasnym
urlopie ciągle coś jest do odrobienia )włączając w to mycie podłóg i
wieszanie prania. Wiedziałam , że wróci " ścioprany " i nie będzie
miał siły. Mężuś przyjechał , wyraził zdziwienie , dał dziubaska ...i
nie tylko ...
Jego " O! Jednak potrafisz...!:) " przemilczałam , no wiecie , coby
kiedyś nie było wykorzystane przeciwko mnie:)))))
To tyle!
--
Pozdrowionka!
Joanna
**************
pisząc na priv usuń to, czego nie lubię.
Ja oczywiście też
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-08-29 11:15:46
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Tashunko"
<like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:akkuhk$i7p$1@news.onet.pl...
> No , niekoniecznie tylko męska:)
> Kobieta tez może sprytnie udawać , że czegoś nie umie ,
lub robi
> dłużej , inaczej, gorzej....
> Cel uświęca środki!
O, przepraszam. Pisałem o czymś innym niż ty to odebrałaś.
Napisałem, że nie myślę o tym, by być sprytnym i
wykorzystywać ten spryt ku swoim niecnym celom wygodnictwa.
Ty piszesz, że kobieta może sprytnie udawać. Jeśli udawać,
to znaczy, że myśli jak to robić, a to jest znaczna różnica.
Andrzej najlepiej zrozumiał o czym pisałem. W końcu to też
fajny mężczyzna.
>
> Mężuś przyjechał , wyraził zdziwienie , dał dziubaska ...i
> nie tylko ...
To też nasz dar natury, że "nie tylko" nie zależy od stopnia
ścioprania, a inne rzeczy zależą;-)))))))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-08-29 11:37:52
Temat: Re: Naczynia>
> Do Qwaxa, ale dotyczy przedłużenia powyższej mysli:
> A może po prostu Ty zacznij zmywać skoro Tobie to przeszkadza, a Jej
się
> zdarza ;)))))))
Muszę - niewiasta ma uczulenie na chlor.
> I problem z głowy.
>
Nie chodzi o problem tylko o waszą reakcją na zjawisko.
> Zresztą po co chować do szafki jak można zostawić na susarce (pod
warunkiem,
> że się często używa) ;))))
To nie ma znaczenia - kruszycie kopię o miejsce przechowywania naczyń.
Jeżeli ułatwi Wam to zrozumienie pytania to przekonwertuję:
Co mówicie (czy w ogóle mówicie) do TŻ gdy bierzecie, do powtórnego
użycia naczynie według Was "niedomyte" przez Waszego TŻ?
(i nie chodzi mi tutaj o powtórne użycie szklanki do kompotu po jego
wypiciu;-))) )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2002-08-29 11:40:53
Temat: Re: Naczynia
Qwax wrote:
> Co mówicie (czy w ogóle mówicie) do TŻ gdy bierzecie, do powtórnego
> użycia naczynie według Was "niedomyte" przez Waszego TŻ?
A co mozna powiedziec poza" Kochanie, niedomyte" , albo "podaj mi prosze
druga szklanke, bo ta jest brudna", albo cos w tym stylu?
Robisz problem z czegos co nim nie jest.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2002-08-29 11:44:55
Temat: Re: Naczynia
Tashunko wrote:
> No , niekoniecznie tylko męska:)
> Kobieta tez może sprytnie udawać , że czegoś nie umie , lub robi
> dłużej , inaczej, gorzej....
Hehehe dokladnie. I dlatego ja nie musze prasowac jego koszul, czego
nigdy nie cierpialam i nie umialam dokladnie zrobic.
A on za to nie musi kombinowac co z czym razem do pralki :))
> Można się też po prostu umówić lub mieć niepisaną umowę z TŻ co kto w
> domu robi i niekoniecznie dlaczego!
Jedno nie wyklucza drugiego. Tzn. to, ze ja nie umiem prasowac koszul i
sie o to przekomarzam z TZ to jest juz nasz rytual i zarcik rodzinny
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2002-08-29 11:57:49
Temat: Re: Naczynia
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:20719-1030621102@213.17.138.62...
> Co mówicie (czy w ogóle mówicie) do TŻ gdy bierzecie, do powtórnego
> użycia naczynie według Was "niedomyte" przez Waszego TŻ?
>
Ja zrozumiałam te wszystkie wypowiedzi, że u innych ten problem albo nie
wystepuje (nawet jak gary brudne), albo przechodzą nad tym do porządku
dziennego uważając, ze nie ma za bardzo o co się bić - więc na ogół nic się
nie mówi.
byc może czyjąś wypowiedź pominęłam i jednak się biją?
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |